Facet wybierał się na ryby ale nie chciałę łapać
...Jak pomyślał tak robił wstawił na chaczyku dwie robaki. Znowu nic. Stawił 10 robaków, rzuca wędką. Czeka i czeka nic, sprawdzi.. niema ryby ani robaków. Wyjoł z torebki kanapkę stawił na chaczyku rzuca wędkę . Czeka i czeka, wyjmuje, niema rybki i niema kanapki!! Wkórzony wyjmuje z torebki pól pieczonego kurczaka postawył na chaczyku i rzuca wedką. Słychać bulgotanie w wodzie szybko pociąga wędke i..nic, rybe niema, kurczak zniknoł!. Konsternacja, na powierzni wody wyskakuje rybka
-" (buuuu beka), stary bądz człowiekiem, kopsnij jeszcze szluga