Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawałki mięsne 2005 > Zemst[a] jest słodk[a] (dosłona 3)
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Stork - Superbojownik · przed dinozaurami
Skoro sami chcieliście....
to nie marudźcie
Wcześniejsza część tu

Wyjechałem w wakacje, w góry, ze znajomymi którzy uwielbiają bieganie (nie chodzenie) po górach - czyli dziennie minimum 30 km. Kumpel dojechał po 3,4 dniach. Bazę wypadową mieliśmy w schronisku w którym były tzw. szpitalne łóżka. Korzystając z tego, że kumpel nie miał zaprawy i odpadł pod koniec trasy wróciłem wcześniej do schroniska... czas ten spożytkowałem na zabawę ze śrubokrętem. Kumpel gdy wrócił ledwo żywy, powiedział, pier**** te widoki, kładę się na łóżko, nie piję i dopiero jutro wstaję... i wykonał rzut na łóżko... łóżko potraktowane wcześniej przeze mnie śrubokrętem nie wytrzymało obciążenia kumpla i kumpel wylądował na podłodze... reakcja kumpla: pie*****, nie wstaję...ale przynieś wódki

Rano, gdy skacowany myłem zęby, nieszczególnie smakowała mi pasta do zębów i jakoś mało się pieniła, ale że człowiek skacowany to się takimi pierdołami nie przejmuje... dopiero po śniadaniu uświadomiony zostałem, że w nocy pracowicie przecisnął maść na obrzęki do tubki od pasty do żębów

Stwierdziliśmy, że warto by przenocować w lesie w namiotach, w końcu bratamy się z naturą... pożyczyliśmy od tamtejszych znajomych 4 namioty i w plener... Dbając o prywatność wszystkich uczestników rozstawiliśmy namioty w odległości ok. 20-30 metrów.
W mojej główce uknuł się plan, wiedząc że jest możliwość spotkania z bądź co bądź dzikimi zwierzętami w tych rejonach (ale boją się strasznie człowieka i tylko głodne nie reagują na zapach człowieka). Jak zwykle do wieczora piliśmy wodę rozmowną no i skończyło się na tym, że kumpel poległ (dziwnym trafem trafiały mu się dużo większe porcje wódki) i poszedł spać do namiotu... Nad namiotem kumpla zrobiłem małą spiżarnie, powiesiłem połowę zapasów licząc iż znęci jakieś zwierze (chęć zemsty najbardziej zaspokoiłby nieduży miś ), także w namiocie kumpla powiesiłem nad nim szyneczkę wyjętą z puszki...oczywiście nie zapomniałem o mrówkach i drogę do śpiwora kumpla wyznaczyłem im dżemem truskawkowym, sam słoik włożyłem pod ręke kumpla (myśłałem o posmarowaniu twarzy, przynajmniej ucha, ale stwierdziłem, że nie jestem tak okrutny. Poszedłem spać i licząc na atrakcje ustawiłem budzik na 4,30 . Gdy wstałem moim oczom ukazał się następujący widok, kumpel śpiący, zawinięty w jakieś bluzy 10 metrów od namiotu, koło namiotu lis który próbuje rozszarpać reklamówkę by dostać się do żarcia...Na drzewie dwie Kuny próbujący się dostać do żarcia, a w namiocie totalne mrowisko Do tej pory nie widziałem mrówek dwukolorowych Kumpel przez dwa dni miał dziwny nawyk drapania się po całym ciele

Zemsta kumpla była nie mniej okrutna... Podstępnie zostałem namówiony do wypalenia z towarzystwem skręta...
Było to moje pierwsze w życiu takie doświadczenie no i uhahany i uhihany gładko poszedłem spać...
Obudziłem się rano przywiązany do drzewa Zanim w mym serdecznym przyjacielu zmiękło serce, zdążyłem zaprzyjaźnić się z wiewiórką która polubiła moje ucho

We wcześniejszych akcjach ominąłem porwanie żółwia.
Było to tak - Rodzice kumpla wyjechali, siostra kumpla (nie mieszkała już z nim) też wyjeżdzała i zostawiła mu do opieki żółwice wabiącą się Tusia... Nie był to najlepszy pomysł biorąc pod uwagę iż nonstop korzystaliśmy z wolnej chaty i balowaliśmy u kumpla Na dzień przed przyjazdem siostry kumpel idzie do pokoju gdzie stało terrarium z Tusią i widzi zamiast żółwia zdjęcie zółwia z dzisiejszą gazetą i takiej oto treści list: Mamy Twego żółwia. Nie wzywaj Policji, ani rodziców. Żółw wróći do Ciebie jutro jeśli zostawisz w tym miejscu (narysowana mapka i krzyżyk) skrzynkę browaru (wtedy piłem Żywca). Jeśli wezwiesz Rodziców wyda się jak opiekowałeś się Tuśką. Kumpel był z deka spłukany więc wpadł więc do mnie pożyczyć kaskę na kratę browarku Tuśka wróciła cała i zdrowa, a my zadowoleni z życia popijaliśmy zimnego Żywczyka u mnie.

Jeszcze ??

--
zwalczaj przeludnienie - zabij bociana

MauPaViaN
*tu zdjęcie żółwia z dzisiejszą gazetą* jeśli zaprzestaniesz wrzucania, zabijemy tego żółwia

--
to na melanżu, to było na melanżu...

andziai
jeszcze!!!!!

--
nie, proszę pani/pana, nie ma spinek do włosów, parasolek, ziemniaków, złączek ani czajników bezprzewodowych! to jest kwiaciarnia, ja tu kwiatki mam...

sqnx
jeszcze, choć robi się hardcore'owo i drastycznie.... aż się boję czytać co będzie dalej...


P.S.
Przyłączam sie do porpozycji LENNOXA - opis Zemściciel dla Storka (poproszę)!

ADER
ADER - Superbojownik · przed dinozaurami
Nieeee no Panie drogi
Zajebiste chciało by się rzec ale, że człowiek kulturny wieczorami bywa to nie powiem, że zajebiste

--
Nikt nie jest doskonały....ale mi najmniej brakuje...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Vella - Superbojowniczka · przed dinozaurami

--
[mode]

Forum > Kawałki mięsne 2005 > Zemst[a] jest słodk[a] (dosłona 3)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj