Przychodzi krowa do lekarza z uśmiechem od ucha do ucha. Lekarz pyta:
-Co Pani taka rozbawiona ?
Krowa odpowiada:
-Panie doktorze, to chyba po tej trawie.
-Co Pani taka rozbawiona ?
Krowa odpowiada:
-Panie doktorze, to chyba po tej trawie.
--
Łódź moim miastem........ I wcale się tego nie wstydzę