Wszak Zachodni nie wszędzie dociera
W kinie
Qou Vadis. Scena, kedy lwy pożerają chrześcijan. Syn płacze. Matka mówi:
- Nie płacz dziecko. Wiem, że żal ci tych ludzi ale przecież to tylko film.
- wiem, mamusiu. Ale popatrz na tego lwa tam z tyłu. On jeszcze ani jednego nie zjadł. Przecież on z głodu zdechnie.
- Czy to prawda, panie profesorze, że bije pan żonę
- nieprawda. Nie jestem jeszcze profesorem.
Dentystka włącza wiertarkę i szepcze do przestraszonego pacjęta:
- a pamiętasz, jak w szkole ciągnąłeś mnie za warkocze
Podczas obiadu mąż trąca talerz i oblewa się zupą:
- Ojej - jęczy - wyglądam jak świnia.
- No i do tego oblałeś się zupą - mówi żona.
Fakt. Nie sprawdzałem. Mogły być. Ale mi się spodobały.
W kinie
Qou Vadis. Scena, kedy lwy pożerają chrześcijan. Syn płacze. Matka mówi:
- Nie płacz dziecko. Wiem, że żal ci tych ludzi ale przecież to tylko film.
- wiem, mamusiu. Ale popatrz na tego lwa tam z tyłu. On jeszcze ani jednego nie zjadł. Przecież on z głodu zdechnie.
- Czy to prawda, panie profesorze, że bije pan żonę
- nieprawda. Nie jestem jeszcze profesorem.
Dentystka włącza wiertarkę i szepcze do przestraszonego pacjęta:
- a pamiętasz, jak w szkole ciągnąłeś mnie za warkocze
Podczas obiadu mąż trąca talerz i oblewa się zupą:
- Ojej - jęczy - wyglądam jak świnia.
- No i do tego oblałeś się zupą - mówi żona.
Fakt. Nie sprawdzałem. Mogły być. Ale mi się spodobały.