A ja znowu oka nie zmrozylem. Czy normalnie już nie można? Czy tylko wódką się mogę usypiac już? Cały dzień na wpol żywy i tak chodzę, a jak co do czego to zasnąć nic. Ech...
Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.
no i rwa zasnąłem... i przed chwilą wstałem... budzik poszedł się chędożyć, dzień w 3,14zdu sprawy nie załatwione... przynajmniej minus na koncie się przekręcił
:zaloznowekonto z prądem nie zadziała bo i tak mam net w komórczaku...
:tererere znaczy bez ziółek i proszków się nie da? a jak by ktoś tak wpadł pomógł i w łeb 3,14rdolną? mogę zapewnić narzędzie...
:Sawage-sawa znam ten ból, mi pomaga dosyć kontrowersyjna metoda ale warta wypróbowania. Ściągnij sobie z neta mp3 z jakąś hipnozą ja mam z bloga kominka czasami tylko to pozwala mi zasnąć...