:thurgon Jednostki, które potrafią od początku do końca złożyć poprawny wniosek,a ewentualnie przy składaniu napomknąć, że ZROBIŁ PAN TAKĄ FAJNĄ INSTRUKCJĘ, ŻE NIE BYŁO PROBLEMU przeczą Twojej tezie. Zresztą zwróć uwagę, że pisałem o "oczywistych oczywistościach"-, pomyłka w nazwie własnej firmy (brak zgodności z wpisem do DG), złożenie podpisu przez prezesa, gdy sami sobie wpisali w KRS, że wymagane jest współdziałanie dwóch członków zarządu, czy błąd w numerze konta, gdy wnioskujemy o grubą kasę może dowodzić tylko głupoty.
Albo gdy pytam, czy ktoś przejrzał FAQ (pisałem ten tekst po to, by nie tłumaczyć pierdyliard razy od początku każdemu z osobna całej procedury i mieć czas na osobiste i telefoniczne pomaganie rzeczywiście potrzebującym pomocy, a nie robić za każdym razem krótkie resume Programu dla tych, którym się czytać nie chciało), ktoś zarzeka się że czytał, po czym ładnie wychodzi w trakcie rozmowy, że nawet nie był na stronie urzędu.
Ewentualnie fragment FAQ - w celu złożenia wniosku X przygotuj ofertę, dołącz do niej załączniki 1,2,4,7 i 8 (ponumerowane załączniki w formacie WORD są pod tekstem).W celu złożenia wniosku Y przygotuj ofertę, dołącz do niej załączniki 1,3,4,6, po czym 9/10 rozmów wygląda tak:
-DZWONIĘ W SPRAWIE PROGRAMU...
-OK, CZY BYŁ PAN/PANI NA STRONIE URZĘDU...
-TAK, BYŁEM I MAM JESZCZE PYTANIE
-W PORZĄDKU, PROSZĘ PYTAĆ...
-NO TO JA JESZCZE CHCIAŁEM ZAPYTAĆ, JAKIE ZAŁĄCZNIKI ZŁOŻYĆ DO WNIOSKU X...
ewentualnie
-CHCIAŁEM ZAPYTAĆ, CZY JAK DO WNIOSKU X MAM ZAŁĄCZNIKI 1,2,3 I 8 TO WYSTARCZY
-CZY MUSZĘ DO WNIOSKU X DOŁĄCZYĆ ZAŁĄCZNIK 3
-WYPEŁNIAM ZAŁĄCZNIK 6 DO WNIOSKU X I ON MI JAKOŚ TAK NIE PASUJE
Może się nóż w kieszeni otworzyć czy nie?
Albo gdy pytam, czy ktoś przejrzał FAQ (pisałem ten tekst po to, by nie tłumaczyć pierdyliard razy od początku każdemu z osobna całej procedury i mieć czas na osobiste i telefoniczne pomaganie rzeczywiście potrzebującym pomocy, a nie robić za każdym razem krótkie resume Programu dla tych, którym się czytać nie chciało), ktoś zarzeka się że czytał, po czym ładnie wychodzi w trakcie rozmowy, że nawet nie był na stronie urzędu.
Ewentualnie fragment FAQ - w celu złożenia wniosku X przygotuj ofertę, dołącz do niej załączniki 1,2,4,7 i 8 (ponumerowane załączniki w formacie WORD są pod tekstem).W celu złożenia wniosku Y przygotuj ofertę, dołącz do niej załączniki 1,3,4,6, po czym 9/10 rozmów wygląda tak:
-DZWONIĘ W SPRAWIE PROGRAMU...
-OK, CZY BYŁ PAN/PANI NA STRONIE URZĘDU...
-TAK, BYŁEM I MAM JESZCZE PYTANIE
-W PORZĄDKU, PROSZĘ PYTAĆ...
-NO TO JA JESZCZE CHCIAŁEM ZAPYTAĆ, JAKIE ZAŁĄCZNIKI ZŁOŻYĆ DO WNIOSKU X...
ewentualnie
-CHCIAŁEM ZAPYTAĆ, CZY JAK DO WNIOSKU X MAM ZAŁĄCZNIKI 1,2,3 I 8 TO WYSTARCZY
-CZY MUSZĘ DO WNIOSKU X DOŁĄCZYĆ ZAŁĄCZNIK 3
-WYPEŁNIAM ZAŁĄCZNIK 6 DO WNIOSKU X I ON MI JAKOŚ TAK NIE PASUJE
Może się nóż w kieszeni otworzyć czy nie?