Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Narzekalnia! > Mam szwagra pasożyta
przodowy
przodowy - Superbojownik · 5 lat temu
Czołem Bojowniczki i Bojownicy.
Mam szwagra pasożyta, lat ponad 30. Mieszka razem ze swoją matką w ich rodzinnym domu. Jego
tata (a mój teść) z nimi nie mieszka, więc został jedynym facetem w domu. Mieszka razem ze swoją
lubą konkubiną w połówce domu, a drugą połówkę zajmuje moja szanowna teściowa. Problem
polega na tym że facet nie pracuje i żeruje na pracy swojej matki i swojej lubej. Luba nic mu nie
powie, widocznie taki układ jej pasuje. A może nie wiem na tyle dużo żeby w jej kwestii się
wypowiadać.
Matka jest emerytką i dorabia dając korepetycje. Jest z tego uczciwy hajs, więc biedy nie ma. Co jest
pewnie kolejnym punktem dlaczego młody się za uczciwą robotę nie weźmie. Większość rachunków
pokrywa matka. A młody jak to młody, czasem pracuje, czasem nie. Zawsze na czarno, nigdy nie
dłużej niż miesiąc lub dwa. Jak się jego 30 letni VW rozkraczy i trzeba włożyć 200 zł, to wtedy skoczy
na weekend na jakąś fuchę. Raz jak się matka wkur#$ła, to postanowił wyremontować łazienkę w
swojej części domu. Ale co z tego skoro połowę hajsu na remont dołożyła matka. Często zdarza się że
przychodzi sępić do niej po żarcie. Przez sępienie nie mam na myśli poczęstowanie się serniczkiem,
ale ordynarne podbieranie jedzenia z lodówki, chleba z chlebaka w sobotę popołudniu, bo panicz spał
do 17:00 i nie potrafił rano pójść sobie po bułki.
Cała ta sytuacja dotyczy mnie bezpośrednio ponieważ będziemy zmuszeni zamieszkać z teściową na
kilka miesięcy (ja, żona i synowie) z powodu dużego remontu. Poczułem się więc w obowiązku zadbać
o wiele rzeczy, jak choćby organizacja strychu, powierzchni magazynowej w pomieszczeniach
gospodarczych itp., a co za tym idzie ogarnąć drobne remonty. A że jestem osobą obrotną która lubi
majsterkować, to jak widzę zje%$ne gniazdko, które grozi porażeniem to je naprawię. Jak jest zje##ny
zawias i skrzypi to go przesmaruję. Zrobię wszystko o co mnie teściowa poprosi bo bardzo ją lubię, a
poza tym chciałbym żeby moje dzieci mieszkały w bezpiecznym domu.
Generalnie dom jest w stanie agonalnym, bardzo zaniedbanym. Szwagier naprawia tylko to co mu
przeszkadza, a resztę ma gdzieś. Wyznaje zasadę – „naprawię, nie musisz mi o tym przypominać co
pół roku”. I tutaj wchodzimy w moje rozterki osobiste. Otóż…
Nie chciałbym żeby gość mnie bezpośrednio wykorzystywał. Nie mam zamiaru robić za niego roboty
która go dotyczy. Chętnie pomogę, pożyczę narzędzia, wskaże jak co zrobić, ale niech gnój z łaski
swojej ruszy dupę. Nie mam zamiaru wkładać w ten dom dużych pieniędzy bo czeka mnie remont
mojego. Może on tylko liczy na to że ja zrobię coś za niego? Najgorsze jest to że ostatnio były w toku
sprawy spadkowe i on ten dom dostanie w całości po śmierci matki…
Sytuacja sprzed kilkunastu dni… naprawiam coś tam teściowej. A typek nawet nie zapytał czy mi
pomóc. Przyszedł do nas tylko po to żeby zapytać czy go nie podrzucę do paczkomatu, bo mu VW nie
odpala. Pofatygował się do furtki żeby zajarać zioło i otworzyć bramę ziomeczkowi. A… zapomniałem
dodać że pali bardzo dużo zioła. Codziennie. I nie chcę demonizować palenia trawy (sam chętnie
zapalę raz na ruski rok), ale to co on wyprawia przechodzi wszelkie pojęcie. Przypadek ciężki.
Pracował nie będzie za 3000 PLN na rekę, bo po co. Ciągle siedzi na na kompie, jara się tematami
typu płaska ziemia, anty-szczepionki, Rotchildowie, masoneria itp. Śpi do południa, a potem siedzi na
kompie i chleje wódę, albo pali trawę. A jego luba? Cóż…tak jak mówiłem… albo ją to wkurwia i o tym
nie mówi, albo po cichu liczy że teściowa szybko umrze i sprzedają razem te ruderę, bo dobra
lokalizacja w dużym mieście jest dużo warta.
Jak żyć? Żal mi teściowej, bo ciągle na niego narzeka, a mi tylko pozostaje mówić „jak bardzo mi
przykro” i wyręczać tego gnojka.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 5 lat temu
Wstaw zamek w drzwi wejściowe do części teściowej. Jak drzwi nie ma, to wstaw. Choćby na te kilka miesięcy.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:przodowy , a prosił Cię żebyś naprawiał, że ma Ci jeszcze pomagać?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 5 lat temu
jak coś, to pamiętaj, że żonie należy się zachowek

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 5 lat temu
Tak jak pisze :hubbabubba odgrodź się od niego. Skoro to złamany ku*as to żona nie ma po co utrzymywać z nim kontaktów. Pomagajcie i odwiedzajcie teściową a jego zlejcie. Jak jesteście szczęśliwi to niech sobie zabierze ten spadek albo idźcie do sądu. To, że żona z nim ma jakąś część wspólną genów to nie oznacza, że pod względem emocjonalnym muszą być rodziną.

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:krzycz22 , chyba, że przepisze za życia?
Ostatnio edytowany: 2019-03-27 19:56:21

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 5 lat temu
:nevya za życia to może co najwyżej przekazać jako darowiznę, ale z tego co mi wiadomo, w takim przypadku również, po śmierci, zachowek się należy o ile od darowizny nie minął jakiś tam termin liczony w latach

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 5 lat temu
Tylko eutanazol.

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Djbanan
Właśnie wróciłem z tyrki, chcę zostać Twoim szwagrem.

--

I_drink_and_I_know_things
Wątroba nie mięso, szwagier nie rodzina.

--
A Lannister always pays his debts

dugy
dugy - Superbojownik · 5 lat temu
Rozumiem pasożytnictwo i nałogi, ale z tą płaską ziemią to przegiął.

szatkus
szatkus - Superbojownik · 5 lat temu
:kocia_mama tylko jak teściowa będzie temu przeciwna to raczej słaby pomysł. Chyba że mają trzecią połowę domu, żeby się odgrodzić

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gibss - Superbojownik · 5 lat temu
A tak prosto po ludzku przy tesciowej zajebac mu w ryj sie nie da? Oczywiscie z uzasadnieniem

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 5 lat temu
Nic nie zrobisz, a jak się postawisz to dostaniesz opierdol od teściowej. Potem teściowa pożali się żonie i od żony też dostaniesz opierdol. A i tak wszystko zrobisz. NMZC

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

damski666
damski666 - Superbojownik · 5 lat temu
:dugy Ciebie bardziej plaskoziemcy niż antyszczepy mierżą?

:przodowy Taki jak wspomniano, zainstaluj teściowej drzwi i/lub zamek, a przy okazji upewnij się jaki stosunek do szwagra ma Twoja teściowa, bo to że narzeka to normalne. Moja była miała podobny problem ze swoim bratem. Pasożyt, który co prawda coś tam zarabiał w Holandii, ale jeśli nie zarabiał bo go wyrzucili z roboty albo siedział w pierdlu to przyjeżdżał do domu i okupował mieszkanie rodziców dopóki matka nie załatwiła mu kolejnej roboty w Holandii. Jak był w Polsce to chlał i ćpał, a jak naj*bany wracał do domu to potrafił j*bnąć ojcu czy przywalić matce z dyni. Mimo kilku interwencji policji matka wciąż go broniła, więc służby niewiele mogły zrobić. I tak do dzisiaj o ile dobrze mi wiadomo.
Krótko mówiąc, nawet jeśli założysz ten zamek żeby gość nie podpierniczał żarcia, to jeśli teściowa nie będzie współpracować nic z tego nie wyjdzie.
Ostatnio edytowany: 2019-03-27 21:46:16

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 5 lat temu
:szatkus mi w tym wszystkim najbardziej żal teściowej bo poniosła porażkę wychowawczą. Córkę też ma dorosłą i ma prawo nie godzić się na takie traktowanie swojej rodziny przez brata. Pasożyta trzeba odciąć od gotówki, wspomóc w tym teściową, a jak nie to liczyć że kiedyś nadejdzie taki dzień że zrozumie co zrobiła.

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 5 lat temu
Ja mam smutną wiadomość. W takich sytuacjach pomoże tylko niezwłoczna utylizacja. Jak nie ma ze strony najbliższych wystarczającego uporu, to próżno szukać sensownego rozwiązania. I podkreślam to - uporu, bo dobra wola zwykle nie wystarcza i dany osobnik zaczyna się skutecznie stawiać i nikt nic nie poradzi.

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 5 lat temu
A nie da rady z nim tak po ludzku pogadać? Może nie Ty, bo to by kiepsko wyglądało, ale jego matka albo Twoja żona?
Co do spadku, to w sumie wcale mnie to nie dziwi. Z punktu widzenia matki, rozsądnym wydaje się zostawić dom bardziej nieogarniętemu dziecku, żeby miało zapewniony jakikolwiek byt.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 5 lat temu
:przodowy zła wiadomość jest taka, że jeśli nygus jest zdeklarowanym i aktywnym narkusem, który wytresował sobie matkę i obecną kobietę do poziomu współuzależnionych zakładniczek ze sztokholmskim syndromem, to ty chłopie wiele nie zrobisz. Jeżeli twoja żona zrozumie twoje zadanie, polegające na przede wszystkim chronieniu rodziny, którą z nią tworzysz, to bez sentymentów ustaw granicę, a w razie konieczności zgotuj szwagrowi Wietnam.

Teściowej wytłumacz, że chronisz swoje dzieci, bo jej syn, a ich wujek jest toksycznym narkomanem i nie możesz pozwolić na to, żeby źle się zachowywal, ponieważ to silnie niewychowawcze. ;)

Chociaż pewnie sobie z tego zdajesz sprawę, w żadnym wypadku nie pij z nim ani nie pal żadnego towaru, bo jak mu się zrobi ciaśniej, to wykorzysta to przeciwko tobie.

Weź pod uwagę możliwość skonsultowania kłopotu w poradni uzależnień, w sensownej placówce bez kłopotu i zbędnych emocji będziesz mógł porozmawiać o takiej sytuacji.


~ czytała Krystyna Czubówna
Ostatnio edytowany: 2019-03-29 19:35:48

mikmiki
mikmiki - Superbojownik · 5 lat temu
Wynajmij coś na czas remontu i nie pchaj się w toksyczną sytuację.
Teściowa jak zobaczy, że nawet córka z rodziną nie chce iść pod jeden dach z patologią, to szybciej coś zacznie zauważać niż po waszych gadkach szmatkach.

--
Podobno przepłaciłem za sygnaturkę! Powiedzcie proszę, że to nieprawda :(

przodowy
przodowy - Superbojownik · 5 lat temu
:poradnia Myślę że zastosuje się do Twojej porady. Szczególnie w punkcie o unikaniu wspólnych używek.
Choć inne, jak np. przywalenie w przysłowiowego "ryja" jest równie kuszące
Ps. Dzięki wszystkim za pomoc. Dobrze Was mieć bojownicy
Forum > Narzekalnia! > Mam szwagra pasożyta
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj