Ja na studiach uczyłem się i uczę tylko z wykładowych notatek(byłem członkiem grupy ChNW- Chodzących Na Wykłady), dzięki temu na wrzesień został tylko angielski, bo w czerwcu miałem trudności ze znalezieniem pani profesor na uczelni^^'.
Ale książki są przydatne, jeżeli komuś zależy nie tylko na zaliczaniu wykładów, ale rozwoju w dziedzinie w której się studiuje. Wczoraj zauważyłem super promocję w WNT(www.wnt.pl), wszystkie książki 20 lub 50% taniej, i do każdego zamówienia, jedna wybrana książka gratis(z niestety wybranych 20 do promocji)
Więc zamówiłem sobie fajną serię: Wytrzymałość materiałów z elementami ujęcia komputerowego, Spiekane metale i kompozyty z osnową metaliczną, Polimery konstrukcyjne oraz jedna z ciekawszych i nie dostępna w bibliotekach w mojej okolicy: Badania nieniszczące. Podstawy defektoskopii
W gratisowych książkach nie było dużo ciekawych rzeczy to wybrałem Błędne ogniki i grzyby atomowe podobno fajne