Ja generalnie jestem odporny na takie rzeczy ale skoszona trawa, kilka skór z arbuza, wszystko zalane deszczówką i pozostawione na około tydzień w upale ... takie rzeczy nie powinny się wylać na pokój. Zwyczajnie nie powinny i już.
Kurrrrr...!
Jacyś bulimicy z rękami w gipsie na sali? Jeśli tak, wbijajcie. Paw murowany bez ingerencji w migdałki. Znaczy z ingerencją ale pawiem a nie palcem. Bo jak palcem, skoro w gipsie.
A taka historia mi się przypomniała. Stoję ostatnio na klatce i przechodzi sąsiadka, dziwnie się patrzy i pyta "Dobrze się Pan czuje?". Ja mówię "tak, a dlaczego Pani pyta?". A ona na to "bo mój mąż Pyta to i ja Pyta".
A ja na to "aha". Zszedłem z klatki po brzuchu i lewym łokciu i poszedłem do domu.
I jeszcze mi na łeb padło od tego smrodu
Kurrrrr...!
Jacyś bulimicy z rękami w gipsie na sali? Jeśli tak, wbijajcie. Paw murowany bez ingerencji w migdałki. Znaczy z ingerencją ale pawiem a nie palcem. Bo jak palcem, skoro w gipsie.
A taka historia mi się przypomniała. Stoję ostatnio na klatce i przechodzi sąsiadka, dziwnie się patrzy i pyta "Dobrze się Pan czuje?". Ja mówię "tak, a dlaczego Pani pyta?". A ona na to "bo mój mąż Pyta to i ja Pyta".
A ja na to "aha". Zszedłem z klatki po brzuchu i lewym łokciu i poszedłem do domu.
I jeszcze mi na łeb padło od tego smrodu
--