Poleciałam, wróciłam, jak samolot hamował to się torba przewróciła. W domu się okazało, że nie ma w niej moich okularów do czytania i do kompa. Pewnie gdzieś sobie teraz kursują nad Europą pod siedzeniami samolotu. Na obu lotniskach nikt nic nie przyniósł :/ Może jutro się znajdą gdzieś
--
Nigdy nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem.