:paula_jasu ale że cycków brak, czy fejsa

:silber brak lajków i okejek, posiadam zarówno cycki jak i fejsa ;P

:silber, moja fotka już ci nie starcza, perwersie?

:peacemaker cała ochlapana i cycków niet

czytając w oryginalnej wersji językowej można poćwiczyć znajomość języka angielskiego i utrwalać słówka - jedyny plus 50SoG.

... za każdym razem kiedy czytam "I'm rolling my eyes" , oczyma wyobraźni widzę, jak główna bohaterka wyciąga sobie gałki oczne i tak sobie je toczy, roluje, obraca, wtedy zawsze gubię wącie.

p.s. moja mama sprezentowała mi całą trylogię po angielsku, chętnie ją wydam w chętne ręce lub wymienię na dobry kryminał (chętny/a pokrywa koszty przesyłki lub osobiście odbiera w kraju Celtów)

Ale jak, Trylogia Sienkiewicza w tłumaczeniu na irlandzki/celtycki/staroangielski/modern english?
Po polsku czasami bywa niezrozumiała (pamiętam dawno temu, jak jeszcze bez internetu w bibliotece sprawdzałem, co znaczy samowtór i samotrzeć, koleśno dwa dni będzie, dwie niedziele później (tu się domyśliłem, bo rosyjski miałem w podstawówce), nie mówiąc o kilkudziesięciu innych zwrotach i słowach). To da się przetłumaczyć?
No dobra, Skibniewska przetłumaczyła LOTR świetnie, Lewik i Nowicki wiersze i pieśni, ale były też i koszmarne przekłady.
Myślę, że z Trylogią może być podobnie. Za słaby jestem z angielskiego, żeby to rozstrzygać, ale tak czy inaczej, to byłby masochizm, żeby Trylogię czytać po angielsku.

:paula_jasu

Paulino, przebacz mi...

http://www.youtube.com/watch?v=OX-FqKzl6Vw

Imię tylko pomyliłem... Napisałbym coś więcej, ale jeszcze się przeziębię...

Narazie!

"Narazie!"

Moja żona właśnie czyta te pięćdziesiąt ryjów szarego. Mówiła mi, że świetny odmóżdżacz i grtuifuierfbaPIUEVAmklda\skmlklllllllmmmmmprrrr...

:cyrena na pewno nie moje ręce, odpadłyby mi gdybym je wyciągnęła po dalsze części Ale moze znajdziesz chętnych

:servin pomyliłeś nawet dwukrotnie, ale tak mnie rozbawiłeś, że Ci wybaczam
Tylko czemu sam wypiłeś całe wino?

:peacemaker do filmiku właśnie "narazie" idealnie pasuje

:Szamano i? Chyba mnie Grey całkiem odmóżdżył bo nie rozumiem ostatniego wyrazu

:Natala_jasu

Bo się stare robiło i termin ważności by minął

ten ostatni wyraz to bydgoska gwara. oznacza: sam sobie zrób kolację

:paula_jasu no widzisz, odmóżdżył. Tylko pissmejker zrozumiał

o właśnie! odmóżdżacz to najlepsze określenie w tym temacie.

:chris_f tego odmóżdżacza (50SoG) są 3 tomy, po ok 600 stron każdy. Na szczęście wydawca użył dość dużej czcionki, sporych odstępów i wąskich kolumn.

:paula_jasu ile dałaś radę przeczytać?

:servin Natalia to jest w Brooklinie

:Szamano mam nadzieję, że mi to przejdzie

:cyrena przeczytałam pierwszą część i w zupełności wystarczy