Dziewczyny wyżej piszą o męskim niezdecydowaniu, ale jak się domyślam jest to tylko wierzchołek ich góry.
Jak rozumiem poruszamy się w strefie uczuć. Tak, nie każdy facet jest niezdecydowany, są i tacy, którzy wiedzą dokładnie czego chcą, mało tego... potrafią docenić to co mają.
Przypinanie wszystkim facetom takiej samej metki jest krzywdzące tak samo jakbym teraz powiedział, że pasją każdej kobiety są zakupy i bynajmniej nie o spożywkę mi chodzi tylko ciuchy ofc.