Pracowałam na zmianie z dziewczyną około dwudziestoletnią. Stwierdziłam, że skoro będziemy razem przez te kilka godzin, to mówmy sobie po imieniu. Będzie łatwiej, a ja i tak nie lubię 'paniowania' Na co laska stwierdziła, że ona nie może, bo jest dobrze wychowana i źle by sie czuła jakby była na 'ty' ze STARSZĄ PANIĄ. Nie ze starszą od siebie, tylko starszą panią! Opadła mi szczena i cycki; cycki do kolan, jak to starszym paniom się przydarza
Mam 33 lata i nie lubię swojej starości
Mam 33 lata i nie lubię swojej starości
--
Mam ciało nastolatki......Trzymam je w wersalce.