Zrobiło mi się niechcący kuku takie:
http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=36&i=138351
I jednak nabrałem ochoty, żeby mi przeszło, bo ta ręka zaczęła dodatkowo napier*dalać. Sympatyczna pani doktor zaleciła adekwatny zestaw prochów plus jakieś tam zabiegi prądem (nie mylić z :prondem).
A w związku z przysłowiem "Elektryka prąd nie tyka, tylko je*bie, proszę Ciebie" , nie zdecydowałem się na to elektrocośtam, bo po pierwsze, już raz w tym roku miałem seks, a po drugie, wolę jednak być z tej drugiej strony
Zostałem przy prochach. Czytam skutki uboczne, a tam: objawy dyspeptyczne, nudności, niepokój, bezsenność, bóle głowy, skoki ciśnienia, ale ani słowa o tytułowej!!!! A ta zołza po porannej dawce prochów przychodzi, przez co nie mogę wyjść o czasie do roboty...
Jak to leciało? "Jak nie urok, to sraczka"?
http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=36&i=138351
I jednak nabrałem ochoty, żeby mi przeszło, bo ta ręka zaczęła dodatkowo napier*dalać. Sympatyczna pani doktor zaleciła adekwatny zestaw prochów plus jakieś tam zabiegi prądem (nie mylić z :prondem).
A w związku z przysłowiem "Elektryka prąd nie tyka, tylko je*bie, proszę Ciebie" , nie zdecydowałem się na to elektrocośtam, bo po pierwsze, już raz w tym roku miałem seks, a po drugie, wolę jednak być z tej drugiej strony
Zostałem przy prochach. Czytam skutki uboczne, a tam: objawy dyspeptyczne, nudności, niepokój, bezsenność, bóle głowy, skoki ciśnienia, ale ani słowa o tytułowej!!!! A ta zołza po porannej dawce prochów przychodzi, przez co nie mogę wyjść o czasie do roboty...
Jak to leciało? "Jak nie urok, to sraczka"?
--