@fabick: sądzę, że jednak nie tyle zostawiła najlepsza koleżanka, co "chłopakowi zostawił najlepszy kolega" ale szczegóły dotyczące co i gdzie to ze wzgledu na poprawność polityczną lepiej pominąć.
Zresztą jak jest woda to się cukier rozpuści i będzie tam gdzie woda, czyli w kolanie. Ewentualnie jak woda do kostek spłynie to będzie dalej w kostkach tylko, że rozwodniony. Ale co wtedy z kolanem zrobić?
Niektórych to już mokry klucz i słodka woda z kostek mogą odrzucać, a co dopiero przeszczep. Zresztą bez kolan idzie przeżyć, gorzej jak rączki trzeba będzie usunąć, bo kadłubkom trudno się czołgać.
Btw. chyba się z lekka off topic zrobił, czy mi się tylko wydaje?
Aaaaa no jak tak to ok. Chyba jednak mój lekarz ma rację, że wiele rzeczy to tylko moja wyobraźnia, ale te różowo-fioletowe jeżei były takie milusie i mięciutkie i się szybko gotowały i .... No już nieważne.
a mnie np wkurza to, ze miasto (Warszawa) wycofalo sie z defilady rekonstruktorow, ktora miala odbyc sie z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego bo cala kasa poszla na manifestacje pedalow.
--
W sumie to sobie tutaj coś wpiszę, żeby nie było tak pusto.
Krótko mówiąc ktoś rekonstruktorów "wydymał" :P, a już tak poważniej to jeśli rzeczywiście tak jest to też sie czuję zirytowany, mimo, że warszawiakiem nie jestem.