będę rozbierał 2 telefony:

1. ma przyklejony przedni panel do ramki (nokia z windowsem, chcialem sobie na niej poćwiczyć rozklejanie i klejenie takich tematów)

2. ma przyklejoną baterię, która sobie spuchła (huawei p10).

I teraz mnie zastanawia:

ad 1. jeśli przednia ramka z wyświetlaczem była przyklejona nie klejem, ale taśmą dwustronną, to czy trzeba kupić dedykowaną taśmę, czy można użyć takiej zwykłej cienkiej taśmy dwustronnej z rolki?

ad 2. czy nową baterię w ogóle trzeba przyklejać?
Czy można sobie darować i po prostu ją włożyć? zdaje się, że w telefonach jest na tyle ciasno, że i tak grzechotać nie powinno
i jeśli trzeba to pytanie to samo co wcześniej - czy w ogóle ma znaczenie jaka taśma dwustronna będzie czy wystarczy taka cienka z metra, jaką można sobie kupić z marketu?

ad2 wystarczy zwykła taśma dwustronna (cienka), jak nie przykleisz będzie grzechotać

:wisz-nu Zobacz sobie najpierw pare tutoriali. Pamiętaj, że jak nie rozgrzejesz kleju to w którymś miejscu może trzymać mocniej i ukruszysz wyśwa/szybę. Przy ponownym składaniu skorzystaj raczej z kleju i to nie tego białego tylko czarnego. No chyba, że to tylko na sztukę. Przy taśmie życzę powodzenia z wycinankami. Baterię przyklej

Widziałem raz chłopaka przy pracy z telefonem, to miał taki zestaw plastikowych narzędzi i specjalny klej. Jak taśmę dwustronną to wybrałbym droższą 3M, bo tu może być ważne odprowadzanie ciepła.

:pies_kaflowy w temacie baterii nie jestem pewien czy dobrym pomysłem jest odprowadzanie ciepła przez blachę, która łączy ze sobą płytę główną i wyświetlacz. Chyba lepiej przez tylną ściankę, zwłaszcza że jest aluminiowa

Ale może się uda zostawić oryginalne paski z klejem, to bym tylko dołożył jakiś dodatkowo.

:djbanan jakie kleje masz na myśli pisząc o czarnym i białym

Do wyświetlaczy jest specjalna taśma od 3M o określonych parametrach. Do rozklejania i sklejania rozgrzej telefon do 70°C i po sklejeniu powoli go schłódź.

:wisz-nu Biały B7000, czarny T7000 lub dedykowana taśma jak pisze :Huculski

a, to bedzie musiał ybć biały, bo telefon ma białą obudowę

B7000 black, T7000 transparent - do białego mu daleko

:wisz-nu kiedyś panel w nokii chyba n82 kleiłem zwykłą taśmą dwustronną. Przez kilka dni było ok, po około miesiącu widziałem tylko podświetlony kurz

stabilny A teraz wymyśl jak można byłoby to jeszcze lepiej sperwolić

Ja wymieniałem wyświetlacz samemu - najgorsze to wydłubać wszystkie te kawałeczki zbitego ekranu powklejane z taśmą (klejem) do obudowy i komponentów.
Nie grzałem go specjalnie (trochę suszarką do włosów)
ekran był zbity więc i tak nic do stracenia.
Jak masz cały ekran ostrożnie z poważaniem - niektórzy to robią nożem "stanleya" to jak ja inni używają plastikowych/metalowych "łyżek". Łyżki do opon rowerowych ostatecznie LOL.
Problem będzie jak przetniesz jakiś kabelek łączony z ekranem.
Ja użyłem taśmy dołączonej w zestawie z ekranem (takie cieniutkie plasterki lepiszcza raczej niż taśma - bardzo delikatne). Jednak telefon nie jest po procesie wodoodporny już. Wątpię abym dogonił fabrykę w tym. Ale sukces: ekran działa... Ale przyciski ekranowe nie.
Więc powtórka z rozrywki po tygodniu jak doszły nowe "kontakty" z ebaya.
zmontowanie i działa!
No prawie - po ponownym zmontowaniu na tym samym kleju (paskach) ekran nie trzyma się jak powinien. delikatnie odchodzi róg. Może bym zamówił klej/taśmę do ekranu i spróbował - ale nie chce mi się już.
Nowy telefon zakupiony zamiast

Wniosek - sprawdź wszystko ZANIM skleisz telefon

telefon z punktu nr 2 zrobiony. Bateria wymieniona, choć z przygodami.

Nie wiadomo dlaczego w instrukcjach na youtubie każą demontować płytę główną nad baterią i wszystkie podzespoły pod baterią oraz odczepiać kabelek od anteny.
zupełnie niepotrzebne dokładanie roboty, bo niezbędne jest tylko odczepianie kabli przechodzących nad baterią.
A i ryzyko uszkodzenia czegoś się zwiększa (swego czasu przy podobnej sprawie uszkodziłem gniazdo antenowe w xperii redmi 4a, na szczęście płytka to była ta, którą demontowałem.
W dodatku na filmikach zdjęcie płyty głównej wychodzi im bezproblemowo, a w praktyce - jest tam jeszcze zatrzask, którego nie mogłem odczepić. Oraz chyba jakaś pasta termoprzewodząca, którą należałoby pewnie wymienić...
Więc sobie odpuściłem połowę roboty z filmików i po uwolnieniu baterii z taśm zabrałem się za wyjmowanie jej.
Oczywiście w połowie wyciągania paska z klejem ten mi się urwał. potem przy wkładaniu spudgerów i podwazaniu jej uszkodziłem tą czarną folię obudowujacą baterię. A potem uszkodziłem tą srebrną, która jest pod spodem i błysnęło. I bateria schudła
I wtedy przypomniałem sobie, że oprócz metalowych pasków do demontażu kupiłem też plastikową elastyczną kartę specjalnie do tego. Ale była przezroczystobiała i w kopercie jej nie zauważyłem

I potem już było łatwiej. Temat podklejania nowej baterii rozwiązał się sam. Nagle nie mogłem znaleźć taśmy dwustronnej, choć miałem ich co najmniej dwie. Diabeł ogonem nakrył.

A potem wszystko zmontowałem i na razie działa.

A nokią się na razie nie zajmę z dwóch powodów. Po pierwsze nie mogę znaleźć kupionej części zastępczej...

Dzięki Wam za porady. Zaoszczędziłem robiąc samemu - zależnie od podejścia od 50 do 3000zł.

Aha, tak mnie zastanawia teraz jedna rzecz - jaki gaz się zbiera w baterii Li-PO gdy ta puchnie?
I czemu na baterii jest napisane, że jest litowo-polimerowa jonowa?