Jak wiadomo, składane ekrany w smartfonach miały być czymś cudownym i fantastycznym (tak nam przynajmniej wmawiają producenci), a jest jak jest.
Motorola postanowiła podejść do tematu w nieco innym sposób. Tak ma wyglądać nowa Motka Razr:




Jak dla mnie rewelacja. Tutaj więcej szczegółów: https://www.motorola.com/pl/products/razr


Nie śledzę telefonicznych trendów, nie interesują mnie nowości. Ale ten telefon bardzo chętnie "pomacam" i może nawet kupię, gdy cena osiągnie jakiś normalny poziom. Składana obudowa z pełną funkcjonalnością to coś ekstra

O kurde belek, kupuje od razu jak wyjdzie ! Zawsze darzyłem motkę dużą sympatią, tutaj wpadli na świetny pomysł

Ciekawe jak się zachowa gdy ziarenka piasku znajdą się między ekranami

:airmag
Dokładnie tak samo, jak pozostałe "foldy", porysuje się. Fizyki nie oszukasz. Irchowa ściereczka pewnie będzie dołączona do zestawu.

Bardzo dobrze wspominam starego razora, porządny telefon był.

W sumie przy takim składaku mogą zostawić pół milimetra luzu po złożeniu.

Wygląda ciekawie, na pewno się zainteresuje gdy wyjdzie

:c3x Ale wiesz, że z motorolą to nie ma już nic wspólnego?

To teraz ostudzę entuzjazm - to to ma baterię coś koło 2500 mAh, a kosztować ma koło 7000 zł.

Mój poprzedni telefon miał taką i ja już więcej nie chcę bawić się w masochistę Zresztą do mnie absolutnie ten pomysł nie przemawia - nawet więcej, to wg mnie najgłupszy składany smartfon, jaki się dotąd pojawił. Ekran wielkości takiej, jak w normalnym smartfonie, tyle że się składa w pół, dla samego faktu składania się w pół - zupełnie nic więcej z tego nie wynika. No i ma wystające coś na dole, dzięki czemu na pewno niezmiernie "wygodnie" będzie się pisało na klawiaturze i używało dolnego paska. Do tego ekran można bardzo łatwo uszkodzić, bateria jest jakaś zupełnie śmieszna, a cena też, tylko że w drugą stronę.

No ale może ja jestem dziwny, bo nigdy nie marzyłem o telefonie z klapką, oryginalna RAZR mi się nijak nie podobała, a z wiązaniem butów nie miewam problemów nawet z 6-calowym, niezginanym telefonem w kieszeni.

:tilliatillia Ciekawe, jak to obsłużysz kciukiem, gdy będziesz chciał dotknąć czegoś na górze?

To jest pierwszy model dla geeków i fanbojów marki. Dopiero 2, czy 3-cia generacja będzie się nadawać na co dzień.

:another

Przede wszystkim, nie korzystam z telefonu w trakcie jazdy a to chyba jedyna sytuacja, w której musiałbym obsługiwać cały ekran kciukiem. Ale ja to ja, inni być może mają odmienne potrzeby. I właśnie dla nich Motorola stworzyła jeden ze swoich (znakomitych skądinąd) gestów, czyli zmniejszenie ekranu. Na Moto G7 plus wygląda to tak:


Cały ekran można obsłużyć kciukiem. Przypuszczam, że tu będzie podobnie. Chociaż sam zarzut jest trochę dziwny, bo ktoś, kto kupuje duży telefon nie powinien mieć pretensji o jego wymiary

Ciekawostka jak ciekawostka a i tak nie ważne jak składany podstawowym celem składanego ekranu jest przyspieszenie uszkodzeń "z winy użytkownika" tak samo jak ma to miejsce we "wspaniałych" wypukłych ekranach, modnych szklanych obudowach (niby super odpornych, ale do wymiany tam gdzie inne w skutek rys będą tylko trochę brzydsze) i prostych wtykach w słuchawkach do urządzeń przenośnych, można mieć nawet podejrzenie że telefony szersze niż dające się obsłużyć jedną ręką też są wypuszczane nie tyle w pogoni za dużym ekranem a w celu zwiększenia ilości upuszczeń - ot celowej podatności na uszkodzenia mechaniczne i zwiększenie ich ryzyka w ramach "planowego postarzania".
I tu motorola się nieco wyłamuje - trochę węższy a składany do wewnątrz sam trochę się chroni - pogoń za przechwałkami "nowoczesności" z odrobinę mniejszym (mniejszym nie znaczy wcale) robieniem użytkownika w ...jajo.

:tilliatillia Tylko że obecnie albo kupujesz duży telefon, albo iPhone'a, albo telefon z najniższej półki. Dla mnie najmniejszym ustępstwem były spore wymiary, ale i tak wolałbym, żeby mój telefon był trochę mniejszy. Od zawsze też telefony obsługuję kciukiem, niezależnie od ich wielkości (może mam długie palce) - daje radę z moim ekranem 6", ale nie jest to najwygodniejsze. Czemu nie użyję drugiej ręki? Bo np. coś w niej trzymam, albo robię nią coś innego, albo jest zimno i nie chcę jej wyciągać z kieszeni... ale głównie z wieloletniego przyzwyczajenia. Takich ludzi używających telefonów jak ja na pewno jest więcej, więc to wcale nie jest dziwny zarzut.

A, i te tryby zmniejszania ekranu to proteza, interfejs Androida już lata temu powinien być przeprojektowany tak, żeby ułatwić obsługę jedną ręką. Da się - używałem systemu, z którym nawet do 7-calowego tabletu rzadko były potrzebne dwie ręce.

Dobry opis, niestety dla anglojezycznych https://www.techradar.com/uk/reviews/motorola-razr-2019

Z klapką są dla bab :P

https://www.spidersweb.pl/2019/11/motorola-razr-2019-ale-sie-sklada.html/amp

Chyba trochę strzał w kolano. Pozostaje liczyć na bardziej wydają wersję gdy technologia elastycznego ekranu będzie tańsza i dostępna.

:tilliatillia to funkcjonalność Androida, a nie pomysł Motoroli. U mnie w hujiweju też ten gest działa

:djbanan Nie wiedziałem. W sumie cena 6k skutecznie odpędziła moje zapędy.