Niby już wcześniej to zauważyłem, ale nie ogarnąłem, że to tak zawsze. Każdy u nas w firmie ma po dwa monitory, dwa takie same monitory. U każdego główny monitor wyświetla obraz inaczej; inaczej do tego stopnia, że ustawienia na monitorze są naprawdę różne od siebie byleby tylko było podobnie, a i tak nie jest. Temperatura barwy jest totalnie inna. Gdybyśmy mieli porządne monitory, pewnie dało by się kulturalnie dostosować wygląd do 6500 K, ale nie mamy. Pewnie poza fizyczną ingerencją nie wyjdzie nic z tego (próbowałem już osobno na windzie w ustawieniach, ściągać sterowniki producentów, grzebać w ustawieniach nvidii, nic tego nie usuwa), dlatego też już nawet nie pytam się jak to naprawić, raczej dla znawców tematu, dlaczego tak się dzieje? Nie ma znaczenia, czy oba monitory lecą po takim samym rodzaju kablu czy po różnych. Zawsze kolory na monitorach się różnią. Ktoś coś? :/

Można by porównać wszystkie monitory i dobrać tak, żeby każda para wyświetlała obraz podobnie

Jeżeli to wina HW to rozwiazanie Wojtka368 wydaje się najrozsadniejsze

Oba monitory są podłączone do tego samego typu złącza na karcie? Bezpośrednio np. 1. DVI-D i 2. DVI-D czy np przejściówkami 1. HDMI->VI-D i 2. DVI-D? Jeśli drugie rozwiązanie, to jest to odpowiedź - różnice w transmisji sygnału na wyjścia. I nawet nie chodzi o przejściówki a konwersję sygnału przez przetworniki Przerabiałem coś takiego i w tym tkwił szkopuł. Tanie kable też potrafią w tym przypadku namieszać. Ciut gorsze ekranowanie i kicha.

Jeżeli jednak to badziewne monitory, wtedy pozostaje rozwiązanie Wojtka368 - tylko dobranie ich parami, poprzez porównanie.

Sopel
A teraz siądź przed kompem, ustaw gębę dokładnie prostopadle do lewego monitora i spójrz na prawy. Który ma wyższą barwę?

Teraz ustaw gębę dokładnie prostopadle do prawego monitora i spójrz na lewy. Który ma wyższą barwę?

Marketowe monitory klasy ekono klepane są bez większej korekty parametrów, czasami ten sam model może mieć matrycę innego producenta. Wszystkie matryce mają spory rozrzut parametrów, tyle że w lepszej klasy monitorach są one mniej lub bardziej dokładnie korygowane do wzorca. A te, w których odwzorowanie barw jest krytyczne mają tablicę LUT (se wyguglasz .
Można pobawić się kalibratorem (X-Rite i pochodne), będzie lepiej, ale nie idealnie. Miałem kiedyś fajnego Benq z matrycą PVA, kolory super, ale wszystkie kolory wpadały w lekki odcień różowego (szczególnie widoczne na białym) - kalibrator nieco to skorygował, ale biały nadal idealnie białym nie był.
A na początek proponuję przychylić się do pomysłu :wojtek386 i zrobić biurowego madżonga

:Mr_Snake Wydaje mi się, że to niczego nie zmienia czy z przejściówką czy nie, ale sprawdzę to na wszelki wypadek.

jbanan No niestety, ale to nie to, nieważne jak się człowiek ustawia, to jest źle

:kashpir Marketowymi crapami bym uch nie nazywał, no ale żaden nie kosztuje powyżej tysiąca za sztukę.

Stoją pod kątem?

:djbanan, nie, centralnie na środku...

:szamano centralnie na środku pod kątem czy prosto?


Zofftopujmy

O co chodzi z tymi silikatami?

:sawpel swoją drogą w panelu nvidia można ustawiać korektę dla każdego kanału - to już sporo. Lata świetlne temu bawiłem się programem Nokia Monitor Test żeby sobie monitor skorygować - ma całkiem spore możliwości.

Dziwię się że nikt nie zapytał o najważniejsze, spróbowałeś wymienić zasilacz?

Ja się nie znam, ale zdaje się, że matryce wychodzą różne. Jedynie jak się kupuje monitor dla grafików (chyba tylko Eizo i Apple robią to zawsze) to fabrycznie badają oddanie kolorów.

:szatkus monitory dla grafików produkuje Eizo i Nec. Apple zdaje się nie produkuje obecnie żadnych monitorów, a ostatnia seria (Thunderbolt) to graficznie średniak na poziomie lepszych Delli.

Mam w domu dwa identyczne dosyć dobre monitory LG. Jeden podłączony przez HDMI drugi przez DVI i jest ewidentna różnica w wyświetlaniu. Złącze ma znaczenie.

:kashpir bardziej mi chodziło o sprawdzanie jakości. Apple większość rzeczy czerpie z przynajmniej dwóch źródeł i starają się, żeby ich produkty były identyczne.

:szatkus niech będzie że masz rację, w końcu to nie ja chodzę w rurkach

Na oko nie ustawisz ani temperatury barwowej, ani profilu. Wypożycz albo kup kalibrator, porządnie skalibruj monitory i utwórz dla nich profile. Dopiero wtedy rzecz się w miarę wyrówna. Jakbyś był z Wrócławia to pożyczyłbym Ci kalibrator.

:zenek78 dokładnie. Bierzesz kalibrator dla grafików i on ci poda odpowiednie wartości, które masz ustawić. Chyba, że monitor ma skopane podświetlenie, wtedy nic z tym nie zrobisz.

Panowie, kalibrator wam guzik da bo windows nie wspiera profili barwnych na poziomie systemu. To znaczy wspiera, ale włącza je tylko dla aplikacji które zarzązają kolorem. I tylko na ekranie na którym jest apka. Jedyne w czym wam kalibrator pomoże to w ustawieniu takich samych wartosci rgb na kazdym monitorze a i tak będą wyglądać zupełnie inaczej. Przerabiałem to niestety, pozostaje porada z dobraniem sobie podobnych monitorów parami.

:filonpl tak jak pisałem mam identyczne dwa monitory i wyświetlanie się różni, bo dwa różne złącza. To nie jest kwestia identycznych monitorów.

:filonpl Nie pracuję na Windows więc nie mam pewności, ale czy poniższe ustawienia nie dotyczą właśnie ustawień systemowych?



To pytanie, nie wrzuta. Jak napisałem, nie pracuję na Windowsie jeśli chodzi o druk więc po prostu nie wiem

Windows obsługuje profile kolorów. Dla wszystkich aplikacji chyba, że programista tej aplikacji akurat zażyczył sobie inaczej. Ale to nie ma nic do rzeczy. Pomoże minimalnie. Jak już pisałem, i pisze o tym Misiek666 - rodzaj złącza, czyli różny typ sygnału ma tutaj pierwotny wpływ.

Różnica między dvi a hdmi może być taka, że na jednym wali sygnałem RGB (dvi) a na hdmi wykrywa, że sygnał powinien iść w YCbCr. Stąd też takie same monitory a różne wyniki.

Większość monitorów ma fabrycznie w EDID zapisany jaka temperatura barwna wyszła na pomiarach w fabryce (aczkolwiek przy tańszych producentach pewnie lecą taśmowo, więc mierzą jeden i przepisują wartość na całą partię).

Sprawdziłem jak to idzie u mnie. Niestety nie byłem w stanie sprawdzić jak to wygląda na takich samych kablach, bo musiałbym się strasznie dużo nabiegać, chociaż może w weekend mi się zechce... Tak czy inaczej, czy jest przejściówka czy jej nie ma, nie ma w zasadzie różnicy. Podłączenie do obojętnie jakich gniazd na karcie, ale do takich samych wyjść z monitora, poprawia znacząco wygląd. Nawet z przejściówką wygląda lepiej niż bez jeśli tylko lecimy tym samym wyjściem z monitora. Dziwne, ale wygląda najlepiej póki co.

Całe szczęście, że mam różne monitory. Wobec powyższego wątku i znając siebie, gdybym miał takie same, to bym dostał pierdolca .

:soultaker ja zasadniczo nie zwracam na to uwagi... jeden służy do giercowania i filmów, a drugi to "roboczy"...