Czy ktoś z bojownictwa dostał się może do bety?

Ale może najpierw co zacz: Wildstar to SF MMO (w produkcji) w komiksowym stylu podobnym ciut do Borderlands

https://www.youtube.com/watch?v=x-NXdWk9sm8&feature=youtu.be

Jak dla mnie to dużo ciekawsza opcja na niedaleką przyszłość niż ESO, zwłaszcza że za abonament można płacić walutą z gry (bodajże jak w EVE online). Z tego co widzę na filmikach styl gry przypomina ciut Guild Wars 2 (czyli raczej rób uniki niż bierz wszystko na klatę) ale miejmy nadzieję że bez wiecznego biegania w dookoła każdego przeciwnika.

Ten trailer to już strasznie dawno temu widzialem, fajnie ze ruszy.
Ale mega minus że NCsoft czyli na polske/europe będzie to miał GameFail ((

gralem w weekendowa bete. zapowiada sie ciekawie ale ciezko powiedziec cos wiecej po 10h grania.
niby milo i przyjemnie sie expilo ale przy tak wielu grach F2P nie byl bym gotowy zaplacic za wildstara

Wildstar bedzie mial ten sam system co Eve, przynamniej tak mi sie obilo o uszy. System sprawdzony, majacy swoje znane juz wady i zalety....

I jak tam: kto z JM skusił się na zakup pełnej wersji i zamierza grać? Ja wczoraj dostałem się do jednej z polskich gildii WS (cholernie mały wybór: więcej gildii widm i chyba tylko 2 warte uwagi, z czego jedna nie dla mnie, bo już ją znam od środka i mam awersję po kilku akcjach u nich), a dziś na becie pewnie też trochę będę obecny.
Jakby co ślijcie Cześki.

https://www.curse.com/betas/eu-wildstar-beta-key-giveaway

Musiałem zainstalować VPNa aby dostać klucz, bo mojego zadupia nie uwzględniono anu w NA ani w EU.

Pograłem chwilkę i takie wrażenia:
+ ładna kolorowa grafika
+ Bywa dość zabawne - patrz misja Exile w której musimy uratować zapasy żywności
+ podoba mi się że są misje tylko dla niektórych ścieżek
+ oryginalny system walki: zamiast FPSowego celownika lub MMowego celowania tabulatorem mamy znaczniki na ziemi pokazujące obszar, zasięg (i czasem czas ładowania) ataków.

- Brakuje auto ataku - może coś pominąłem ale muszę naciskać 1 (podstawowy atak... chyba) jak głupi
- Walka bywa ciut statyczna z durnowatym AI: widzimy że przeciwnik "ładuje" jakiś potężny atak, robimy unik i... dalej widzimy że przeciwnik szykuje się do atakowania naszej poprzedniej lokacji.
- Trochę za dużo tekstu, na dodatek mało czytelnego.

Jak dla mnie wygląda dużo lepiej niż ESO.

:mirmil jest dużo więcej zabawnych misji oraz mnóstwo nawiązań: nie tak dawno robiłem misję nawiązującą do Alicji w Krainie Czarów, a znajomy był wysłany na misję zbadania kolonii, z którą utracono kontakt - oczywiście na miejscu znalazły się xenomo... yyy sorry: nieznana forma życia, która po prostu wycięła wszystkich w pień.
BTW: IMO lepsze jaja są jednak po stronie Dominion - gildia, do której się zwerbowałem właśnie po tej stronie opowie się w pełnej wersji, więc niedługo wszyscy zaczną drżeć przed Chua Tankiem Inżynierem!!

PS Z dwóch płatnych MMO też stawiam na WS - ESO to budżetowy Skyrim i nic poza tym: w grze z abonamentem od razu wyskoczyć ze sklepikiem to trzeba być debilem - ciekawe jak szybko ESO przejdzie na f2p lub p2w, bo i na tym może się skończyć.

Jedyne co się obawiam to dysproporcja fakcji, która może być koszmarem w PVP. Pamiętam jak w Warhammerze Online było prawie 3 razy więcej ludzi po stronie Chaosu, co sprawiało że gra była bez sensu (Porządek bał się wyjść bo dostawał wpier@... a Chaos nie miał przeciw komu grać). Już teraz zauważyłem że jest więcej ludzi w Dominion niż Exile.
Na szczęście WS nie ma takiego nacisku na PVP.

:pajonk78 inżynier mi ciut nie podszedł, zrobiłem chyba level 5 na jednym i się zniechęciłem bo w tej dynamicznej grze to bardzo statyczna rola. Wojownik i Spellslinger są dość fajni, muszę jeszcze spróbować medyka i stalkera!

:mirmil Stalker w moim odczuciu jest świetny: szybki, sprawny, znikający i przede wszystkim zabójczy - do tego może być tankiem, ale... po stronie Dominion najbardziej podchodzącą mi rasą są Chua, którzy niestety nie mogą być Stalkerami, a ja chcę tankować. Warrior mi nie podszedł: wolne to jakieś i takie... jakieś właśnie. Za to Engi w tej roli IMO sprawdza się świetnie. Spellslinger to w ogóle inna bajka i na pewno jeden z pierwszych moich altów. Ogólnie bety raczej odpuszczam ciesząc się RoSem, na którego na pewno nie będę miał czasu po premierze WS.

Chua to kosmiczne chomiki, chociaż sądząc po pewnych podobieństwach między Dominium a Imperium z Wh40k (religia oparta na czci imperatora... który może być martwy) wcale bym się nie zdziwił gdyby Chua były grzybami, jak Orki :P

:pajonk78 Dla mnie inżynier był dość powolny a wojownik dynamiczny, rzecz gustu. Natomiast Esper mnie zniechęcił bo wszystkie początkowe umiejętności wymagają stania w miejscu - ot, taki mag z WoWa w kosmosie :/

Chomiki, nie chomiki - IMO najbardziej pokręcona rasa w Dominion - zresztą ja często mam ciągoty do kurdupli robiących za tanka, więc wybór był w tym przypadku dość oczywisty. Choć w tym przypadku to tak naprawdę boty odwalają większą część pracy - ale to mały szczegół. Poza tym na chwilę obecną to właśnie Engineer w roli tanka sprawdza się najlepiej - pewnie będzie to poprawiane, ale na razie jest właśnie tak. Zresztą Chua nie mogą być Warriorem. Ja i tak coś czuję, że moje konto będzie mocno "zachomikowane", bo Spellslinger pewnie też będzie Chua.

Mój Chua odnalazł swojego przodka: klik