Z nudów dziś odpaliłem grę, która była niedawni w CD Action.

Już dawno żadna przygodówka nie pochłonęła mnie jak ta pozycja.
Jest to przygodówka tupu point & click w klimatach fantasy.

Zaczynamy grę jako elfka, która ratuje gremlina i dostaje za zadanie odszukanie w piwnicy jakiejś księgi i dostarczenie jej do maga, drugą postacią jest mały gnom, który dostaje pierścień - też musi go oddać magowi. Gremlina porywają i zaczyna się gra.


Gra jest ładna. Oprawa graficzna cieszy oko. Gra tryska humorem, niesamowite teksty i nawiązania do filmów, gier, książek.

Gra się bardzo przyjemnie. Gra nie jest jakoś specjalnie trudna. Wszystko przychodzi intuicyjnie.

Jak ktoś nie grał, a lubi to polecam.

Grałem, zaraz po zakupie. gra, zwłaszcza w/w nawiązania do innych źródeł i mnóstwo humoru

Rozwalili mnie kupcy grający w grę rpg

Poczekaj, aż dotrzesz do upalonego byka

Nie wiem jak wersja polska, ale podejrzewam, że tłumacze nie dali sobie rady. Wersja oryginalna jest tak pełna żartów, porównań i gier słownych, że śmiałem się do rozpuku średnio raz na 3 minuty. Wiele z nich jest zrozumiałych tylko po angielsku, więc wersja z CDA zapewne jest zubożała, a szkoda. Bo gra jest świetna, fabuła wciąga, a zagadki są naprawdę logiczne. Nie zdarzyło mi się ani razu, bym klikał jakimiś przedmiotami na ślepo próbując coś połączyć. No i wszędzie pojawiające się nawiązania do gier i filmów, które przyprawiają o śmiechowy ból brzucha.

Wersja w CD Action jest kinowa.