Czyli takie sobie RPG. Nabyłam pograłam i sama nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony to bardzo miło, że w końcu na konsolę przywędrowało coś bardziej rozbudowanego w kwestii systemu jaki i świata i nawet sterowanie na konsoli jest znośne, z drugiej strony jednak gdzieś pod tą całą masywnością główne story ginie.
W kwestii wizualnej nie jest źle, aczkolwiek osoby, które uważają, że w WoWie jest cukierkowo, powinny się trzymać jak najdalej bo im się wszystkie zęby popsują od tej cukierkowości tu
. Trochę też gryzie, że nie jest to jednak najlepsza grafika jaką PS3 widziało a jednak screen tearing jest nagminny (ale pewnie dla PCtowców to problem nie będzie).
Ciekawą opcją jest, że można w dowolnym momencie przejść do gry online multiplayer i z powrotem do singleplayer grając cały czas jedną postacią i kontynuując sobie story (aczkolwiek się tym nie bawiłam bo ja lubię sama grać).
W sumie dla mnie główna zaleta tej gry jest taka, że patrząc na postępy w niej względem czasu gry, to mam czym zapchać przynajmniej część tej growej posuchy, która w wakacje występuje, o ile się nie znudzę.
A w ramach rozrywki dodatkowej można sobie poczytać zapisy na nagrobkach, bywają całkiem zabawne
.
W kwestii wizualnej nie jest źle, aczkolwiek osoby, które uważają, że w WoWie jest cukierkowo, powinny się trzymać jak najdalej bo im się wszystkie zęby popsują od tej cukierkowości tu
. Trochę też gryzie, że nie jest to jednak najlepsza grafika jaką PS3 widziało a jednak screen tearing jest nagminny (ale pewnie dla PCtowców to problem nie będzie).Ciekawą opcją jest, że można w dowolnym momencie przejść do gry online multiplayer i z powrotem do singleplayer grając cały czas jedną postacią i kontynuując sobie story (aczkolwiek się tym nie bawiłam bo ja lubię sama grać
).W sumie dla mnie główna zaleta tej gry jest taka, że patrząc na postępy w niej względem czasu gry, to mam czym zapchać przynajmniej część tej growej posuchy, która w wakacje występuje, o ile się nie znudzę
.A w ramach rozrywki dodatkowej można sobie poczytać zapisy na nagrobkach, bywają całkiem zabawne
.--
