Sałatka jest pyszna, energetyczna, może śmiało wystąpić jako obiad.

Składniki:

-rukola
-parmezan
-suszone pomidory (takie w oleju)
-kapary
-ziarno słonecznika

Umytą rukolę rozłożyć na talerzach, posypać drobno pokrojonym, pokruszonym lub grubo startym parmezanem. Następnie pokroić pomidory w paski ok. 1 cm szerokości i połuzyć na rukolę i parmezan. Wszystko posypać kaparami. Następnie pokropić to olejem w którym moczyły się pomidory (jest bardzo aromatyczny). Ziarno słonecznika uprażyć na patelni i posypać na wierzch sałatki (daję go ok. 1 mała garstka na osobę-1 talerz sałatki).

nie mogę... no nie mogę... kupiłam ostatnio opakowanie rukoli - śliczna, zielona, o ciekawym kształcie - ale cholera jasna, taka gorzka, że zjeść tego nie idzie nie da się tego jakoś naprawić?

Hmmmm....
W sałatce goryczy się nie czuje.
Poza tym może Ci po prostu jej smak nie pasuje, bo rukola ma dośc charakterystyczny???

No poczytalem o tej rukoli z ciekawosci
Aisha, Ty sobie jaja robisz z ta zdziczala kapusta jak ja z boczkiem z mikrofali, czy Ty to powaznie jesz ?

Tomasz, kurfa.

Przecież rukola jest fantastyczna!

Cad, nie bierz tego tak zupelnie powaznie, ja nigdy rukoli nie jadlem Chociaz w opisach nie brzmi zachecajaco
Ja tylko delikatnie zadzieram z terrorem zjadaczy wszystkiego co zielone

Gdybysmy wszyscy lubili to samo, niewiele bysmy sie roznili od krow

no to chyba niewiele wiesz o krowach


swoją drogą rukola

Tomasz, to może czas nawyższy zamienić boczek z mikrofalówki na coś zielonego

Iskierka, o krowach to wiem tyle, ze nie zmieniaja zdania, i dlatego cale zycie konsumuja siano i trawe

Cad, ja wiem, ze to zdrowe, ze bylbym jeszcze piekniejszy po zielonym, sprawniejszy (nie dobierac sobie do glowy, latka leca, ale, ale ), bystrzejszy itd... ale co ja zrobie, jak ja jak ten neandertalczyk - miesozerny jestem, mamuta bym zjadl Nawet mam fajne kly - tak mnie juz matka natura zrobila, zielone to nawet niezbyt trawie. Wiatry mam

Co nie znaczy, ze biegam po lesie i zagryzam co mi pod nos wpadnie - ale kotletowi czy stekowi, nawet kaszance, nie popuszcze

... acha, moze jeszcze zdanko - ja mam goralskie geny, urodzilem sie w gorach, polowe mlodosci spedzilem w gorach. Slynne przyslowie starozytnych gorali mowi :
Po trowie (salacie) sila za dwa roki

i w ogóle to do tej sałatki też boczek dodać można

rukola

Przetestowałam też w innym wariancie: z niebieskopleśniowym serem też się nadaje. Oczywiście, jśli lubi się niebieskopleśniowy, dojarzały ser

Rukola jest super. I tego będziemy się trzymać.

Bardziej sycąco i częściowo na ciepło:

- wątróbka drobiowa usmażona na maśle z rozmarynem, pod koniec smażenia dodać ocet balsamiczny i zredukować sos, ja dodaję jeszcze trochę cukru/miodu, żeby było lekko, leciutko słodkawe
- rukola (+ mogą być młode liście szpinaku, trochę sałaty karbowanej też) na talerzu plus parmezan lub ser"niebieskopleśniowy"
-na to kładzie się oczywiście tę wątróbkę (niewielkie kawałki) z sosem, prażone pestki z dyni (nie za dużo), można lekko przemieszać

Wersje mogą być różne w sensie +/- świeży pomidor, suszone pomidory itd.
Punkt zasadniczy to rukola, wątróbka, ocet balsamiczny. Piękne połączenie. Zielonego ma być dużo.

https://ziza.ru/2010/06/22/neobychnoe_oformlenie_bljud__52_foto.html

smacznego