Mam nadzieje ze tego jeszcze nei bylo

Facet domyślał się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał aż wyjdzie
z domu, po czym biegiem wskoczył do taksówki i kazał taksówkarzowi ją
śledzić. Chwilę później wszystko stało się jasne - jego żona pracowała w
burdelu!
Powiedział do teksówkarza:
- Chcesz zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
Facet odpowiedział, że wszystko co taksówkarz musi zrobic to wejść do
burdelu, zabrać jego żonę i wsadzic ją do taksówki, po czym zawieźć ich
oboje do domu. Taksówkarz zabrał się do pracy.
Kilka minut później, drzwi burdelu z hukiem się otworzyły i wyszedł
taksówkarz trzymając przewieszoną przez ramię kobietę, która gryzła, kopała
i wrzeszczała przez całą drogę do taksówki. Taksówkarz otworzył drzwi
samochodu, wrzucił kobietę do środka i powiedział:
- Masz, trzymaj ją!
Facet obejrzał kobietę od stóp do głów i krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!!!
- Wiem, to moja! Po twoją właśnie idę!

Żadna zdrada - kobieta pracująca była. Żadnej pracy się nie bo..i

:p

fajni kawal krissa tez taksowkaz pomugl wychodzic z zlej drogi i nakazal pisac w joemonstera

Uuuuu... bravo Otwock, zaczynasz się odgryzać!

On ma zajebist.. fajny styl . Prawda Otwock?

oj tak ralph pisze niezle kawaly

Hmmm.. ja mówię o Tobie A Ralph owszem fajno pisze

dzieky....ide do domu sie przespac......zaczynam miec jazdy

Zawsze masz "jazdy"
Paluchy Ci wygina i łapy się trzęsą. :p