Do wszystkim ponownie.
Przed momentem rozmawialiśmy ze znajomym (Z) przez GG na temat tego, że pewnemu - niezbyt lubianemu przez większość - kolesiowi (K) jakiś czas temu urodziła się córka.
J: Całe szczęście, że nie urodził mu się syn. Dwóch takich K to byłby raczej nadmiar.
Z: W sumie nie wiadomo - może wrodził by się w ojca a nie w K.
Merci for achtung.
Przed momentem rozmawialiśmy ze znajomym (Z) przez GG na temat tego, że pewnemu - niezbyt lubianemu przez większość - kolesiowi (K) jakiś czas temu urodziła się córka.
J: Całe szczęście, że nie urodził mu się syn. Dwóch takich K to byłby raczej nadmiar.
Z: W sumie nie wiadomo - może wrodził by się w ojca a nie w K.
Merci for achtung.