Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Archiwum Kawałów Mięsnych > [A] to Polska właśnie IV (Śmieszno-smutne, acz prawdziwe. I długie)
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ward - Superbojownik · przed dinozaurami
Poseł Roman Giertych:
[...] Zamiast tego roztrząsa się po raz kolejny: co jadłem na początku
września na Jasnej Górze, kwestie, czy miałem czapkę, czy okulary, oraz
ewentualne kary dla mnie za pracę na rzecz uzyskania dokumentów.

Poseł Andrzej Celiński:
[...] Panie przewodniczący, ja nie mogę sobie pozwolić na to, by ktokolwiek w tej
komisji – czy się nazywa Roman Giertych, czy Andrzej Grzesik – szargał moje dobre
imię i moje nazwisko.

Poseł Zbigniew Wassermann:
[...]Ja przypomnę, jaką hucpę odstawił tu na sali prokurator Olejnik, kiedy łajał
nas za to, że nie wiemy o tym, iż mamy akta tajnego śledztwa w komisji. [...]
Ja nie chcę przeciągać dzisiejszego posiedzenia kolejnymi oświadczeniami, ale
myślę, że warto chociaż kilka słów powiedzieć na ten temat, co robi „Trybuna” w tej
sprawie. „Trybuna”, nie trzeba przypominać, jakie i czyje jest to czasopismo…
Jeden z posłów:
Za moskiewskie pieniądze...

Poseł Andrzej Grzesik:
Panie przewodniczący, szanowna komisjo, no, wniosek i wystąpienie posła
Celińskiego naprawdę chyba dla wszystkich członków komisji jest żenujące.
[...] Panie pośle Celiński, naprawdę apelowałbym do pana, aby się pan zastanowił
naprawdę nad pańskim uczestnictwem dalej w pracach komisji. Dziękuję.

Poseł Andrzej Celiński:
Panie przewodniczący, wysoka komisjo, więc oświadczam, że poseł Andrzej
Grzesik w swoim wystąpieniu na poprzednim, jawnym posiedzeniu komisji kłamał we
wszystkich punktach, we wszystkich punktach...

Poseł Andrzej Celiński:
Ja nie mogę sobie pozwolić na to, aby ktokolwiek, nawet poseł na Sejm, poseł
Giertych czy poseł Grzesik, szargali moje dobre imię. Dość tego, panowie! Dość
tego cyrku, który tu robicie przed opinią publiczną!

Poseł Andrzej Grzesik:
Panie przewodniczący, ja bym prosił, żeby nie dopuszczać do tego typu operetki
ze strony posła Celińskiego.

Poseł Andrzej Grzesik:
Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo! Z tej okazji, iż dzisiaj mamy 30
listopada, ja mam na imię Andrzej, pan poseł Celiński ma również na imię Andrzej,
chciałbym panu Celińskiemu z tej okazji złożyć najserdeczniejsze życzenia i
pogratulować nietrafnego wniosku ...

Poseł Zbigniew Wassermann:
Dziękuję.
Panie przewodniczący, ja chciałem złożyć wniosek formalny, wniosek o
przesunięcie tego przesłuchania na dzień 8 grudnia.

Poseł Andrzej Celiński:
[...] Jak rozumiem, poseł Wassermann był pośród tych posłów, którzy domagali się,
domagali się rozmaitych działań, nieprawnych działań, nawiasem mówiąc, wobec świadka Jana
Kulczyka, iż on nie stawił się na posiedzenie komisji w poprzednim terminie. Dzisiaj się
stawił. To jest termin późniejszy aniżeli ten wcześniejszy termin.

Przewodniczący:
Dziękuję bardzo.
Pozwolę sobie udzielić sobie głosu.

Poseł Andrzej Różański:
[...] Czy pan przewodniczący pozwoli na złożenie tego wniosku?
Przewodniczący:
Bardzo proszę. Czy kiedyś komukolwiek jako przewodniczący tej komisji
zabraniałem złożenia wniosku? Bardzo proszę.

Poseł Konstanty Miodowicz:
[...] nie widzę żadnego powodu, by poseł Giertych był wyłączony z pracy naszej komisji
w zakresach sformułowanych uchwałą sejmową w kontakcie i w rozmowie z panem dr. Kulczykiem
lub jego pełnomocnikiem, lub Bóg tam raczy wiedzieć, kto by go nie reprezentował wobec
naszej komisji.

Poseł Andrzej Celiński:
[...] Zdaje mi się, że ja nie słyszałem tego wniosku, bo gdybym słyszał,
tobym musiał uznać, że po raz pierwszy w III Rzeczypospolitej organ Sejmu knebluje
sobie usta w sprawach mających zasadnicze znaczenie dla celu, dla którego on w
ogóle istnieje. [...] Rozumiem, panie pośle Miodowicz, że pan tego wniosku po prostu nie powiedział,
że ja się przesłyszałem. Dziękuję.

Poseł Andrzej Różański:
[...] Ja stawiając wniosek o wyłączenie z przesłuchania członka komisji, nie
wnioskuję o fizyczne jakby wyprowadzenie pana posła Giertycha z tej sali [...]
A pan poseł Giertych oczywiście fizycznie może jak najbardziej być,
tylko ja… przeciwko temu nic nie mam. Dziękuję.

Poseł Bogdan Bujak:
[...] A dziwię się, panie pośle Miodowicz, że pan pełni rolę listonosza w nie swojej sprawie.

Poseł Andrzej Celiński:
[...] Jak słyszę o 10 mld marek szkód państwa niemieckiego w wyniku działalności wybitnego
przedstawiciela narodu polskiego, pana Żagla, który tutaj stawał, to po prostu na
zdrowy rozum widzę, że mamy do czynienia z szaleństwem. Panie przewodniczący,
apeluję o to, żeby nie zamieniać prac komisji w szpital wariatów. Dziękuję bardzo.

Poseł Zbigniew Wassermann:
[...] Panie pośle Celiński, to nie jest science fiction, to jest prawda. Ja te dokumenty
dzisiaj do dyspozycji komisji przedłożę.

Przewodniczący:
Ja czynię to, co powinien czynić przewodniczący, i bardzo bym kolegów prosił,
żebyście mi nie podpowiadali, bo to potem nieładnie wygląda.

Poseł Andrzej Grzesik:
Szanowni państwo, obserwując od kilku minut już posiedzenie naszej komisji, a
wcześniej procedujemy już w końcu od godz. 9, chciałbym zaapelować do wszystkich
członków naprawdę o zdrowy rozsądek i przerwać tą zbiorową obstrukcję. Naprawdę
przystąpmy do procedowania. Stawił się świadek na dzisiejsze posiedzenie komisji,
róbmy swoje. Naprawdę przerwijmy to żenujące przedstawienie. Już jestem
zdenerwowany naprawdę.

Poseł Zbigniew Wassermann:
Panie przewodniczący, ja nie chcę przeciągać tego – rzeczywiście już w tej chwili
specjalnie robionego – żenującego spektaklu. Jeżeli my sięgamy po instrumenty
prawne, to robi się nam zarzut z tego, że po nie sięgamy. Jak po nie sięgamy – to
jeszcze większy zarzut, że się na nich nie znamy.

Przewodniczący:
Panie pośle Celiński [...] ja kolejno zadość uczynię
wszystkiemu, czego pan oczekuje, tak że proszę się nie denerwować.

Przewodniczący:
[...] Ja bym bardzo prosił, żeby państwo eksperci, którzy podpisali ekspertyzę,
którą otrzymaliśmy, żeby do mikrofonu kolejno poczynając od strony... od pań – o,
nie będę mówił od której strony – przedstawili się z imienia i nazwiska.

Przewodniczący:
Zgodnie z art. 233 § 1 Kodeksu karnego ...
Wymogi proceduralne obligują mnie do zadania panu pytania, czy zrozumiał pan
treść mojego pouczenia.
Pan Jan Kulczyk:
Jeżeli pan...
Przewodniczący:
Bardzo proszę o spokój na sali.
Pan Jan Kulczyk:
Jeżeli pan pozwoli, panie przewodniczący, chciałbym złożyć oświadczenie.
Przewodniczący:
Panie... To znaczy, ja do świadka mam taką prośbę. Przejdziemy przez tę
procedurę odnośnie nazwiska, adresu, złożenia przyrzeczenia i wtedy dostanie pan
możliwość złożenia oświadczenia. Dobrze?
Pan Jan Kulczyk:
Tak. Ja wolałbym, jeżeli pan pozwoli, panie przewodniczący, odwrotnie.

Pan Jan Kulczyk:
Profesor Jan Widacki jest uprawniony do reprezentowania mnie jako mój pełnomocnik.
Profesor Widacki jest pełnoprawnym adwokatem, ma pełne prawo do występowania przed
sądem, tym samym przed Komisją Śledczą. Wyłączenie mojego pełnomocnika pozbawione
jest jakichkolwiek podstaw prawnych, jest zatem bezprawne, narusza moje prawa
zagwarantowane konstytucją i ustawą. O prawie tym zostałem poinformowany przez
wysoką komisję w wezwaniu na komisję. Traktuję to jako formę bezprawnego nacisku na
mnie. W tej sytuacji uważam, że składanie przeze mnie zeznań, do których jestem gotów od
godziny 9 rano, jest w tych warunkach niemożliwe.
W związku z czym odmawiam składania zeznań. Świadomy wszystkich skutków
prawnych wyrażam nadzieję, że ocena bezprawności sejmowej Komisji Śledczej,
która pozbawia mnie do korzystania z pełnomocnika, będzie przedmiotem
rozstrzygnięć niezawisłego sądu. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący:
[...] nikt z komisji nie zamierzatutaj występować w takiej sprawie,
żeby ubezwłasnowolniać w jakiś sposób świadka.

Przewodniczący:
Dziękuję bardzo. 10 minut przerwy.
Poseł Andrzej Różański:
Panie przewodniczący, proszę o głos w sprawie formalnej.
Przewodniczący:
Jest przerwa, 10 minut przerwy.

Przewodniczący:
To znaczy, żeby wyjaśnić i sprawę nazwać po imieniu, bo tu nie można robić
różnych zakrętów i to jest bardzo niedobre, kiedy się nie mówi wprost [...]
ma pan prawo zgłoszenia eksperta, tak jak powiada Kodeks postępowania karnego…
Przepraszam, ma pan możliwość zgłoszenia pełnomocnika, nawet nie jednego, do
trzech pełnomocników może pan zgłosić. Panowie, no, chwilę. Jeżeli pozwolicie,
to będziemy to procedować w taki sposób, że… przecież wątpliwości, które powstały,
a powstały, trzeba po prostu wyjaśnić. I w tym trybie wyjaśniam i pouczam świadka,
co należy zrobić dalej.

Przewodniczący:
[...] Ja w tej chwili jestem przekonany, że wprowadziliście państwo komisję w błąd.[...]
I my po prostu nie możemy pozwolić sobie na to, że będziemy tutaj mówić różnymi językami.

Poseł Andrzej Celiński:
[...] To nie może być tak, że posłowie na Sejm Rzeczypospolitej, z racji mandatu
piastowanego w tej komisji, owszem, o charakterze specjalnym, stawiają się ponad
prawem i sami sobie przypisują prawo...
Przewodniczący:
Panie pośle, ja bardzo apeluję, niech pan nie ocenia w ten sposób...
Poseł Andrzej Celiński:
A ja apeluję do pana, panie przewodniczący, żeby przyklejony do prawicy
pamiętał pan, że w państwie prawnym obowiązuje przede wszystkim prawo, a dopiero
potem wola posłów. Wszystko jedno, czy są z PiS-u, czy są z Platformy
Obywatelskiej, czy są skądkolwiek. [...]
Przewodniczący:
Panie pośle, ja nie będę ripostował pańskiej odpowiedzi, ale niech mnie pan nie
przykleja do nikogo. Ja jestem z Polskiego Stronnictwa Ludowego [...]

Poseł Zbigniew Wassermann:
[...] Popatrzcie państwo, jacy
zbrodniarze siedzą w komisji, jakie my popełniamy straszne błędy, jakie my
popełniamy przewinienia! I rzeczywiście warto głównie na tym się koncentrować,
tutaj koło tego robić atmosferę głębokiej dyskusji i oburzenia. [...]

Poseł Andrzej Różański:
Panie przewodniczący, przepraszam, ale protestuję stanowczo, ponieważ proszę o
rozstrzygnięcie prawne. My nie jesteśmy tutaj kółkiem różańcowym – przepraszam,
bez obrazy dla kółek – ani też grupą towarzyską.
Przewodniczący:
Panie pośle...
Poseł Andrzej Różański:
Komisja podjęła...
Przewodniczący:
Panie pośle...
Poseł Andrzej Różański:
...wiążącą prawnie uchwałę. Bardzo proszę o interpretację prawną tego zdarzenia
przez ekspertów. Dziękuję.
Przewodniczący:
Ja prowadzę tę komisję jeszcze na ten moment i bardzo bym prosił: jeżeli ktoś nie
ma...
Poseł Andrzej Różański:
Panie przewodniczący, to nie upoważnia pana do kpienia z prawa.
Przewodniczący:
Panie pośle, to jest... Nie będę używał twardych słów, bo to się nie godzi na
oczach opinii publicznej odpowiadać w tym samym trybie. [...]

Przewodniczący:
Informuję pana jednak, że głosowanie, które odbyło się w Sejmie... przepraszam,
które odbyło się przed komisją [...]

Poseł Andrzej Celiński:
[...] Wy nadużywacie swoich uprawnień poselskich. Działacie przeciwko
państwu polskiemu i jego interesom.Kompromitujecie polski Sejm i siebie samych.
Poseł Andrzej Różański:
Panie przewodniczący, po takiej wypowiedzi pana posła Celińskiego pozostaje mi
tylko powiedzieć tyle, że, panowie, warto zastanowić się nad tym, czy warto przed
opinią publiczną na forum Komisji Śledczej przywracać do życia upiorną zasadę, że
jeśli fakty nie pasują do mojej tezy, to tym gorzej dla faktów, i tezę, dla której dzisiaj
tak długo debatujemy, że skoro znalazł się człowiek, to poszukajmy na niego
paragrafu. Bardzo dziękuję.
Przewodniczący:
Panie pośle, nadużył pan już w tej chwili mojej cierpliwości i chcę powiedzieć, że
w 1947 r. był taki funkcjonariusz, który się nazywał Różański. Czy czasem nie
mieliście panowie wspólnych więzów krwi?
Poseł Andrzej Celiński:
Panie pośle, to jest po prostu chamstwo, co pan w tej chwili robi.
Przewodniczący:
Może to być oceniane tak przez pana.
Poseł Andrzej Celiński:
Panie pośle, to jest po prostu ordynarne chamstwo.
Poseł Andrzej Różański:
Panie pośle, ale to jest akurat dziwna zbieżność nie nazwisk…
Przewodniczący:
Pan poseł Miodowicz...
Poseł Andrzej Różański:
…ale polecam panu podręczniki historii, panie pośle.
Przewodniczący:
Znam je jak się panu może najlepiej wydawać.
Bardzo proszę, pan przewodniczący Miodowicz.
Poseł Konstanty Miodowicz:
Dziękuję, panie przewodniczący.
Proponuję, by przejść do głosowania nad złożonymi wnioskami i tym sposobem
położyć kres żenującym popisom pana posła Celińskiego, które przekraczają już
wszelkie bariery odporności na rzeczywiście zachowania niewłaściwe i – rzekłbym
nawet, to może ostre słowo, ale niech padnie – prostackie. Temu połóżmy kres.
Podziękujmy za to moralizowanie w sprawach i w sposób, który uwłacza, że jak sądzę,
godności naszej komisji.

--
Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić - Józef Piłsudski

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
oldbojek - Superbojownik · przed dinozaurami
To jest tragedia i szczyt kretynizmu. Od początku do końca. Bez wyjątku. Ale odzywka Gruszki o SBeku Różańskim to jest takie prostactwo, że Lepper to jest angielski dżentelmen w stosunku do niego. Czy ktoś na tym forum jeszcze będzie głosował na PSL?

Tak, tak, wiem NTF

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
a czy ktokolwiek łosował na tych kretynów? ostatni sensowny psl to był psl wyzwolenie, potem to już tylko pazerne na stołki bydło:[

--
Mleko plus vellocet, syntemesc lub drencrom.

sqnx
...tak się robi historię...
Polska - dziiiiiiiwny kraj.....
Forum > Archiwum Kawałów Mięsnych > [A] to Polska właśnie IV (Śmieszno-smutne, acz prawdziwe. I długie)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj