Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Archiwum Kawałów Mięsnych > Sprzęt [A]GD i nie tylko
piotr_cichy
Dzień wieczór (w końcu niewiadomo kiedy to pójdzie J ) Bojownikom , Aspirantom Młodszym, Starszym i nie tylko.....
Dziś będzie o zmywarkach słów kilka ....

Kolega postanowił kiedyś ( a jak on postanowi to tak musi być ) że na imieniny żonie sprawi niespodziankę i ... kupi jej zmywarkę.( coby kobiecie nie zajmowało tyle czasu sprzątanie i mycie garów, a więcej zostało dla niego – taki wrażliwy jest, a co)Udał się więc do sklepu, wybrał model, i kazał dostarczyć do domu w dniu imienin swojej lubej, doniósł do sklepu również odpowiednią wstęgę, tudzież czekoladki....
Urządzenie dostarczono do domu w terminie, mieszkamy w końcu w małej miejscowości, z całą pompą wstążkami, czekoladkami itp... hydraulicy wykonali (po pewnym czasie) niezbędne do podłączenia pomocy domowej czynności montażowe i nastąpiło pierwsze pranie rodowej porcelany...
Wyprał się pierwszy wsad.... a my z koleżką też z lekka wyprani ( wiadomo żeby sprzęt się nie psuł... ), obserwujemy jak Pani domu zapodaje następną porcję do maszyny, i gdy ta była już prawie pełna kobieta przytargała jakieś duże naczynie wykonane z kruchego tworzywa i kombinuje jak owe jeszcze zmieścić tak aby klapa się zamknęła... po kilku próbach ( nieudanych ) domknięcia drzwiczek zrezygnowana rzecze:
- Do dupy ta zmywarka.. nic się w niej nie mieści ! – i jak tu zrobić dobrze kobiecie
- Grażynko – odpowiadam – bo Ty to źle robisz...
- Jak to źle robię !? – prawie oburzona odpowiada kobieta
- Jak chcesz żeby to..to weszło to musisz te większe naczynia potrzaskać młotkiem wtedy więcej się zmieści....

Innego razu nasza klientka podczas końcowej fazy remontu zaczyna opowiadać o swojej zmywarce ... jaka to ona dobra, oszczędna itp; itd., a kolega akurat w pobliżu zmywarki dopracowywał był jakieś szczegóły innych elementów... otworzył wrota maszyny i zaczyna z zainteresowaniem oglądać od zewnątrz i od środka chwalone urządzenie i w po chwili przerywa kobiecie:
- Kurcze a moja zmywarka od dołu to wygląda śjakoś inaczej....
- Jak to inaczej – żywo zainteresowała się Pani
- No inaczej – mówi – u mojej „Zmywarki” to od spodu widać takie fajne futerko...

--
Mam sygnaturkę i nie zawaham się jej użyć... takie sobie fotki

wersenian
futerko
Wróżę Ci Pietrek wielką karierę na tym forum, jako że znam kolesia o którym opowiadasz.

pozdrowienia dla Gienia!

--
co to jest sygnatura?

piotr_cichy
Dzięki pozdrowię gadzinę... a właściwie Obie

--
Mam sygnaturkę i nie zawaham się jej użyć... takie sobie fotki
Forum > Archiwum Kawałów Mięsnych > Sprzęt [A]GD i nie tylko
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj