Wrzucam ciąg dalszy ż życia nowych ruskich. Jeszcze pojawi się część 4 - więc wytrwałosci. Dzisiaj trochę mało kawałków - no ale, dobrej zabawy:
Przyjeżdża NR do Moskwy z domu na wsi. Zachodzi do restauracji, rozsiada się, mówi kelnerowi:
- Daj mi coś za 1000$(=sztuku) bucksów!
- My dań na 4 nie dzielimy...
U kogo towar jest najtańszy: u hurtownika czy dilera?
odp.: u stróża
- Co robią NR w wielkanoc?
- Malują swoje mercedesy na kolorowo i stukają się...
Pytają się NR:
- Na rękach u cibie pierścienie, 3 samochody, pięciopiętrowy dom, złoty sedes - a w miejscu papieru toaletowego - gazeta? Dlaczego??
- Ot, tak.... nostalgia...
Noc. Stoi policjant i widzi jak z prędkością 150 km/h jedzie Gazel(wygląda jak ford transit,bo w zasadzie jest na licencji transita). Oczywiście zatrzymuje pojazd. Z Gazela wychodzi zbudowany mężczyzna i milcząc daje policjantowi 100$.
- Ty kto, NR?
- Dokładnie, panie władzo.
No, policjant mu nie wierzy i zagląda do samochodu: skórzna tapicerka, grzane siedzenia, w kierownicy dziurki na palce.....
- Ale jak to? Przecież powinieneś na mercedesie lub BMW jeździć. A to co - ciężarówka. Co ty na pace woził będziesz?
- To nie paka - to changer na 10000 CD.
Dwóch NR przyszło do salonu mercedesa i kupują samochody. Po zakupie dogadują się, kto będzie płacił. Jeden mówi:
- Słyszysz, dzisiaj już ja zapłacę. Ty wczoraj za obiad płaciłeś...
Przyjeżdża NR do Moskwy z domu na wsi. Zachodzi do restauracji, rozsiada się, mówi kelnerowi:
- Daj mi coś za 1000$(=sztuku) bucksów!
- My dań na 4 nie dzielimy...
U kogo towar jest najtańszy: u hurtownika czy dilera?
odp.: u stróża
- Co robią NR w wielkanoc?
- Malują swoje mercedesy na kolorowo i stukają się...
Pytają się NR:
- Na rękach u cibie pierścienie, 3 samochody, pięciopiętrowy dom, złoty sedes - a w miejscu papieru toaletowego - gazeta? Dlaczego??
- Ot, tak.... nostalgia...
Noc. Stoi policjant i widzi jak z prędkością 150 km/h jedzie Gazel(wygląda jak ford transit,bo w zasadzie jest na licencji transita). Oczywiście zatrzymuje pojazd. Z Gazela wychodzi zbudowany mężczyzna i milcząc daje policjantowi 100$.
- Ty kto, NR?
- Dokładnie, panie władzo.
No, policjant mu nie wierzy i zagląda do samochodu: skórzna tapicerka, grzane siedzenia, w kierownicy dziurki na palce.....
- Ale jak to? Przecież powinieneś na mercedesie lub BMW jeździć. A to co - ciężarówka. Co ty na pace woził będziesz?
- To nie paka - to changer na 10000 CD.
Dwóch NR przyszło do salonu mercedesa i kupują samochody. Po zakupie dogadują się, kto będzie płacił. Jeden mówi:
- Słyszysz, dzisiaj już ja zapłacę. Ty wczoraj za obiad płaciłeś...