-Mama kazała mi powiedzieć Ci, że juz czas wejść do środka.
-Dobranoc przyjacielu.
-Do zobaczenia rano..
-Dobranoc!
-Przykro mi z powodu mojego bałwanka.. Nie podoba mi się jego widok, stojącego tam samemu przez całą noc...
-*sigh*
-I oto naczelny beagle siedzi w swoim gabinecie i podejmuje ważne decyzje.
-Podjąłem dzisiaj 120 decyzji..
-Każda z nich była zła !!!