rozmawiają dwie Rosjanki:
-wiesz, był u mnie wczoraj Iwan...alez to uroczo nieśmiały człowiek..
-naprawdę? a po co przyszedł?
-ano własnie...posiedział w milczeniu, poprzyglądał się, dwa razy przeleciał...ale po co przyszedł to nie powiedział...
-wiesz, był u mnie wczoraj Iwan...alez to uroczo nieśmiały człowiek..
-naprawdę? a po co przyszedł?
-ano własnie...posiedział w milczeniu, poprzyglądał się, dwa razy przeleciał...ale po co przyszedł to nie powiedział...