Małgosia dostała pierwszej miesiączki. Zaczęła krzyczeć:
-Ja krwawię! Ja umieram!
Przerażona pobiegła do Jasia i powiedziała mu co się stało. Jasiu obejrzał ją dokładnie, po czym wstał i powiedział:
-Ja się na tym nie znam, ale no moje oko to ci jaja urwało.
* * *
Przychodzi Miecio do sklepu i mówi:
-Poproszę ghjgfifiycvhicfge ziemniaków. - Na co sprzedawca:
-Coooooooooo!? Czego dwa kilo!?
Enjoy
mam nadzieję, że nie rdza, bo znajdzie
-Ja krwawię! Ja umieram!
Przerażona pobiegła do Jasia i powiedziała mu co się stało. Jasiu obejrzał ją dokładnie, po czym wstał i powiedział:
-Ja się na tym nie znam, ale no moje oko to ci jaja urwało.
* * *
Przychodzi Miecio do sklepu i mówi:
-Poproszę ghjgfifiycvhicfge ziemniaków. - Na co sprzedawca:
-Coooooooooo!? Czego dwa kilo!?
Enjoy
mam nadzieję, że nie rdza, bo znajdzie