chcę lato
lato chcę!
zrób, żeby było lato!!!
czekaj, skończę pisać pismo i zaczynam
tylko wiesz, to może zająć trochę czasu
tak z siedem miesięcy...
***
Delegacja nauczycieli przychodzi na spotkanie z ministrem.
- Panie ministrze, my w ogóle nie mamy pieniędzy!
- Trudno... Wchodźcie...
***
Wiadomości:
Dziś Rosyjska Agencja Kosmiczna sprowadziła na ziemię stację kosmiczną Mir. Przenieśmy się do siedziby Agencji:
- Tak. Sprowadziliśmy stację na ziemię. Największe części stacji zostały zatopione w Oceanie Spokojnym, mniejsze spłonęły przy przelatywaniu przez górne warstwy Atmosfery. A teraz może parę słów od naszych kosmonautów... O K*RWA!!! KOSMONAUCI!!!
***
Zbierz wszystkie brudne skarpety, wypierz je i wysusz.
Połóż je razem z pozostałymi czystymi skarpetami.
Dokładnie wymieszaj.
Rozłóż wszystkie na podłodze w prostokąt 25x20 skarpet.
Wyrzuć do kosza wszystkie dziurawe skarpety.
Wyrzuć do kosza wszystkie skarpety bez pary.
Jeśli po wykonaniu tych czynności na podłodze nie ma żadnych skarpet - pasjans wyszedł!
***
Pani na lekcji języka rosyjskiego mówi do dzieci:
- Ułóżcie teraz czterowiersz, w którym dwie pierwsze linijki będą wasze, a dwie następne Puszkina.
Pierwszy wyrywa się Wowoczka i czyta:
- R*cham, trzymam ją za szyję, wsadzam aż po jajca dwa.
Nauczycielka oszołomiona zdołała wydukać tylko:
- A... gdzie tu... Puszkin?...
- To jak dziki zwierz zawyje, to jak małe dzięcię łka.
***
Hydraulik Iwanow przykręcał nakrętkę kluczem francuskim. Klucz zemknął mu się z nakrętki i uderzył go w palec. Hydraulik Iwanow chciał w tym momencie opowiedzieć o koszmarnym bólu, jaki odczuwał wczystkimi zakończeniami nerwowymi jego puchnącego palca i o tym, jak jego delikatna i wrażliwa natura ucierpiała przy tym zdarzeniu ale jak zwykle wyszło mu tylko: "Nosz k*rwa mać!!!"
***
Wrócił obcokrajowiec z zimowej wycieczki do Rosji. Opowiada znajomym wrażenia.
- Zimno, przeraźliwie zimno, ale to jeszcze nic, bo ten kraj jest w ogóle bardzo dziwny. I Rosjanie są bardzo dziwni. Więcej! Nawet biologicznie ich organizmy różnią się od naszych!
Ktoś zaciekawiony spytał:
- Jak to różnią się? Skąd wiesz?
Na co zagadnięty:
- Spaceruję sobie któregoś dnia po Moskwie. Obok mnie idzie dwóch Rosjan i słyszę, jak jeden do drugiego mówi: "Nałóż czapkę na ch*j, bo uszy odmrozisz!"
***
Głos na sali operacyjnej:
- Tracimy go! Tracimy go! Straciliśmy go...
Głos z góry:
- Wszystko w porządku, przejmujemy pacjenta.
lato chcę!
zrób, żeby było lato!!!
czekaj, skończę pisać pismo i zaczynam
tylko wiesz, to może zająć trochę czasu
tak z siedem miesięcy...
***
Delegacja nauczycieli przychodzi na spotkanie z ministrem.
- Panie ministrze, my w ogóle nie mamy pieniędzy!
- Trudno... Wchodźcie...
***
Wiadomości:
Dziś Rosyjska Agencja Kosmiczna sprowadziła na ziemię stację kosmiczną Mir. Przenieśmy się do siedziby Agencji:
- Tak. Sprowadziliśmy stację na ziemię. Największe części stacji zostały zatopione w Oceanie Spokojnym, mniejsze spłonęły przy przelatywaniu przez górne warstwy Atmosfery. A teraz może parę słów od naszych kosmonautów... O K*RWA!!! KOSMONAUCI!!!
***
Zbierz wszystkie brudne skarpety, wypierz je i wysusz.
Połóż je razem z pozostałymi czystymi skarpetami.
Dokładnie wymieszaj.
Rozłóż wszystkie na podłodze w prostokąt 25x20 skarpet.
Wyrzuć do kosza wszystkie dziurawe skarpety.
Wyrzuć do kosza wszystkie skarpety bez pary.
Jeśli po wykonaniu tych czynności na podłodze nie ma żadnych skarpet - pasjans wyszedł!
***
Pani na lekcji języka rosyjskiego mówi do dzieci:
- Ułóżcie teraz czterowiersz, w którym dwie pierwsze linijki będą wasze, a dwie następne Puszkina.
Pierwszy wyrywa się Wowoczka i czyta:
- R*cham, trzymam ją za szyję, wsadzam aż po jajca dwa.
Nauczycielka oszołomiona zdołała wydukać tylko:
- A... gdzie tu... Puszkin?...
- To jak dziki zwierz zawyje, to jak małe dzięcię łka.
***
Hydraulik Iwanow przykręcał nakrętkę kluczem francuskim. Klucz zemknął mu się z nakrętki i uderzył go w palec. Hydraulik Iwanow chciał w tym momencie opowiedzieć o koszmarnym bólu, jaki odczuwał wczystkimi zakończeniami nerwowymi jego puchnącego palca i o tym, jak jego delikatna i wrażliwa natura ucierpiała przy tym zdarzeniu ale jak zwykle wyszło mu tylko: "Nosz k*rwa mać!!!"
***
Wrócił obcokrajowiec z zimowej wycieczki do Rosji. Opowiada znajomym wrażenia.
- Zimno, przeraźliwie zimno, ale to jeszcze nic, bo ten kraj jest w ogóle bardzo dziwny. I Rosjanie są bardzo dziwni. Więcej! Nawet biologicznie ich organizmy różnią się od naszych!
Ktoś zaciekawiony spytał:
- Jak to różnią się? Skąd wiesz?
Na co zagadnięty:
- Spaceruję sobie któregoś dnia po Moskwie. Obok mnie idzie dwóch Rosjan i słyszę, jak jeden do drugiego mówi: "Nałóż czapkę na ch*j, bo uszy odmrozisz!"
***
Głos na sali operacyjnej:
- Tracimy go! Tracimy go! Straciliśmy go...
Głos z góry:
- Wszystko w porządku, przejmujemy pacjenta.
--
... bo ja mam dynamicznie przydzielane IQ... i należę do prowschodniego kolektywu!!!
Jak tu u was pięknie i wesoło! Mogę już iść?