o
Dwaj golfiści podczas partyjki napotkali niespodziewaną przeszkodę w przejściu do następnego dołka w postaci dwóch pań, które z uporem lokowały piłeczkę w piachu i nijak nie mogły posunąć się dalej.
- Trzebaby je poprosić by pozwoliły nam je wyprzedzić, nie uważasz? Pójdę zatem. - stwierdził jeden. Ale zawrócił wpół drogi i mówi: - Cholera nie mogę, jaki ten świat mały, jedna to moja żona a druga - kochanka.
Poszedł więc kolega, ale zawrócił w połowie. - Faktycznie - potwierdził. - Bardzo mały...
8
Wieloletni działacz partii demokratycznej leży ciężko chory. W pewnym momencie chwyta rękę siedzącego przy nim towarzysza i mówi: - Słuchaj, stary, przepisuję się do republikanów...
- Dlaczego? Przyjacielu! Tyle lat byłeś z nami...!
- Nie rozumiesz, ja umieram. Niech zdycha ktoś od nich, nie jeden z nas.
8o
Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom. Wybiera, przekłada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła ekspedientkę.
- Jutro będą większe?
- Nie, ku*wa, nie będą. Są martwe.
.
Na dyskotekę się wybrałem, pierwszy raz w życiu. Wchodzę, światło przygaszone, umcy-umcy, część się giba, reszta w mroku, z drinami. Spróbuję zatańczyć może. Wchodzę w cień, zahaczam jedną panienkę, coś tam się jąkam, potem drugą, trzecią, czwartą. I dopiero z ostatnią udało mi się zatańczyć a już trzy razy loda zrobionego miałem.
&fajrantt.
--
ryćk'n'rotfl