Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Nowy (długawe)
mnera26
mnera26 - Superbojownik · przed dinozaurami
Gwoli wyjaśnienia - kilka lat temu (6-7) zabrakło mi kasy do studiów i musiałem iść do jakiejkolwiek pracy, dostałem robotę w firmie ogrodniczej, takiej co to urządza innym ogrody z "oczkami wodnymi", ale też i wygrywała przetargi na roboty publiczne, oprócz tego robiliśmy nawodnienia, kopaliśmy rowy, kładliśmy kostkę brukową.
Odpowiednio NOWY trafał po kolei:
- budowlanka
- Kamienie (później dokładne wyjaśnienie)
- kładzenie trawy
- roboty wyjazdowe (bez bezpośredniej kontroli)
Roboty się nie wstydzę - do tej pory podziwiam trawę, którą sadziłem z kolegami na całej trasie przejazdu Papieża (nie pamiętam, który rok), przy Aleji Niepodległości w Sopocie.

Pierwsza historia - mó drugi dzień pracy, trafiłem do budowlanki oczywiście - firma robiła ogrodzenie wokół domu i podjazd z kostki brukowej (ok. 30m). Szef przywiózł mnie osobiście i przedstawił grupie (jako studenta), a następnie zostawił w ich "dobrych" rękach...
Przez pół dnia biegałem do sklepu (1.5km) po "napoje orzeźwiające", później się zbuntowałem i poprosiłem, żeby mi dali coś poważnego do roboty. Została mi pokazana kupa pustaków (ok. 2 ton) pod skarpą pod domem (70 stopni nachyłu i jakieś 4m wysokości) i usłyszałem, że mam to wpakować na górę.
Chłopaki mieli uciechę, bo myśleli, że będę biegał dookoła, przez podjazd, a ja stwierdziłem, że szybciej będzie po skarpie. Tak wyszło, że składowałem wszystko dokładnie po drugiej stronie domu, niż oni pracowali, a oni zapomnieli, że jakiś "MŁODY" był z nimi.
Po 5h udało mi się wszystko wnieść i dosłownie padłem na twarz, zaraz potem przyjechał szef i obchodząc do zauważył mnie, jak zlany potem na wpół leżę przy górce pustaków.
[s]zef - kto Ci to kazał wnieść?
[ja] - chłopaki
[s] - do wozu
Potulnie poszedłem do samochodu bossa, będąc pewien, że właśnie wyleciałem.
Ona zaraz wrócił i jedziemy do firmy, nie zamienił ze mną ani słowa, a ja byłem zbyt zmęczony, żeby samemu zacząć.
Gdy dojechaliśmy, szef mi kazał się wykąpać i następnego dnia stawić się na 7 rano.
Wchodząc pod prysznic usłyszałem, jak [s] mówi do dyspozytorki:
- Rezta wróci za 2h, bo mają jeszcze ok. 2 ton do przeniesienia...
Pomimo zakwasów zrobiło mi się bardzo błogo

Druga historia - kiedy już "awansowałem" na kamienie (z żoną szefa jeździliśmy po kamieniołomach, gdzie ona wybierała sobie kamienie do ozdoby oczek wodnych, każdy ok 100-150kg, które my musieliśmy donieść do ciężarówki), pojechaliśmy gdzieś za Rumię, czy Redę do kamieniołomu i tam szefowa wybierała nam "kamyczki", jak ona to mówiła.
Wskazała mi raz prawie idealnie okrągły kamień, wysokości 1.5m i powiedzała:
- Panie Macieju, proszę zanieść tego kamyczka do ciężarówki (nie oglądając się za siebie poszła dalej)
W czterech turlaliśmy "kamyczka" do wagi 20 min (kamienie były na wagę)
Ważył "tylko" 730 kg...
Chciałbym zobaczyć takiego, co by go przeniósł te 250m
Nawet szef (chociaż po cichu) stwierdził, że ją pop***doliło

Pozdrawiam

--
I nade mną zaśpiewajcie - umarł pijak ale Pan...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
a Syzyf musiał

--
***** ***

wersenian

--
co to jest sygnatura?

waber
waber - Superbojowniczka · przed dinozaurami

--
Zaufanie jest dobre - kontrola jeszcze lepsza ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.

--
"- Where were you last night?
- That's so long ago, I don't remember.
- Will I see you tonight?
- I never make plans that far ahead."

Samorodek
Mam nadzieję, że masz już swoją firmę po takich praktykach?

--
Gwóźdź, żeby się przebić dostaje w łeb, a człowiek żeby się przebić, musi czasem dostać porządnie w dupę.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
margot - Superbojowniczka · przed dinozaurami
mnera26mnera26  Syzyf od 25 czerwca 2003 | Sopot

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Anieliczka - Dziewica w łokciach · przed dinozaurami

--

miss_cappuccino


--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Jaiwo
Jaiwo - Superbojowniczka · przed dinozaurami

--
Mądre myśli często mnie prześladują, ale ja biegam szybciej niż one

jenny8
jenny8 - Superbojowniczka · przed dinozaurami

--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.
Forum > Kawały Mięsne > Nowy (długawe)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj