W mojej podstawówie nauczyciel historii nosił bardzo grube szkła, po zdjęciu ich nic nie widział a,że był wyjątkowo wredny to i chłopaki wymyślały różne psikusy.Na jednej lekcji schowali mu bryle,w dzienniku na stronie z ocenami każdy co miał w gardle tfuu do dziennika,belfer zaczyna pytanko ,na oślep jedzie palcem po stronie,coś miesza palcami ,próbuje wąchać i zdziwiony pyta - chłopcy co to za smar ?
--