* 1 *
Facio przychodzi do sąsiadki, korzystając z taego, że jej mąż pojechał na delegację. Po chwili już baraszkują w najlepsze. Ale niestety niespodziewanie zgrzyta klucz w drzwiach i w progu staje mąż. Spanikowany sąsiad wyskakuje z łóżka i staje obok. Mąż zdziwiony pyta:
- A Ty, sąsiad, co tu robisz?
- Yyyyy... eeee... Nie znajdzie się u Ciebie, sąsiad - gwóźdź TAKIEJ WIELKOŚCI???
** 2 **
Głęboka noc.
Dzwoni telefon.
Mężczyzna zwleka się z łóżka i podnosi słuchawkę:
- Hallo????
- Czy to numer 220-380?
- Tak.
- Patrz Pan!!! Jak transformator, kuffa! Jak transformator!!!
Facio przychodzi do sąsiadki, korzystając z taego, że jej mąż pojechał na delegację. Po chwili już baraszkują w najlepsze. Ale niestety niespodziewanie zgrzyta klucz w drzwiach i w progu staje mąż. Spanikowany sąsiad wyskakuje z łóżka i staje obok. Mąż zdziwiony pyta:
- A Ty, sąsiad, co tu robisz?
- Yyyyy... eeee... Nie znajdzie się u Ciebie, sąsiad - gwóźdź TAKIEJ WIELKOŚCI???
** 2 **
Głęboka noc.
Dzwoni telefon.
Mężczyzna zwleka się z łóżka i podnosi słuchawkę:
- Hallo????
- Czy to numer 220-380?
- Tak.
- Patrz Pan!!! Jak transformator, kuffa! Jak transformator!!!