Moja, „świetnie” obsługująca komputer, mama przegląda pocztę. No i teraz wyzwanie – załącznik z wielkim, nie mieszczącym się na ekranie zdjęciem. No to teraz wyzwanie – jak je obejrzeć. A więc paski przewijania poszły w ruch.
Całej zabawie w oglądanie fragmentów zdjęcia przygląda się siostra.
Po dłuższej chwili raczyła podpowiedzieć:
- Minus naciśnij
- No ale po co?
- No naciśnij, pomniejszysz zdjęcie...
- No ale jaki minus?
- Na klawiaturze...
- No ale gdzie on jest?
- No jak to gdzie?! Koło plusa!
Eh... i ja te „inteligentne” rozmowy muszę znosić...
Całej zabawie w oglądanie fragmentów zdjęcia przygląda się siostra.
Po dłuższej chwili raczyła podpowiedzieć:
- Minus naciśnij
- No ale po co?
- No naciśnij, pomniejszysz zdjęcie...
- No ale jaki minus?
- Na klawiaturze...
- No ale gdzie on jest?
- No jak to gdzie?! Koło plusa!
Eh... i ja te „inteligentne” rozmowy muszę znosić...