Jako, że mam to we krwi(lunatykowanie) podziele się tym co ostatnio zrobiłem... Może bardziej to tragiczne jest, ale do rzeczy:
W drzwiach od pokoju mam szybę dość grubą więc tak łatwo jej sie nie da zbić... a jednak... Którejś nocy poprostu wstałem i wywaliłem kopa w szybe... obudziłem się po wszystkim...
I weź tu zrozum człowieka samego siebie:p
W drzwiach od pokoju mam szybę dość grubą więc tak łatwo jej sie nie da zbić... a jednak... Którejś nocy poprostu wstałem i wywaliłem kopa w szybe... obudziłem się po wszystkim...
I weź tu zrozum człowieka samego siebie:p
--
I nic nie zmieniać. Tak jak jest, jest dobrze. Siadaj koło mnie, to dla ciebie jest ławka...