Dzisiaj na uczelni mieliśmy taki niby to happening, niby to akcja, niby reklama. W każdym razie laski poprzebierane za policjantki (żeby tylko takie policjantki w Polsce były ) łaziły po wydziale, pryskały facetów AXE, przytulały się do nich i robiły fotki... Generalnie muszę przyznać, podobała mi się akcja
Ale do sedna, to mi przypomniało mój efekt AXE sprzed 3 lat. Używałem wtedy właśnie owego dezodorantu (a wtedy był nowością). Na opakowaniu były pokazane różne techniki używania. Jedna była mniej więcej taka:
Chcesz spędzić bardzo miły wieczór z dwoma paniami obejmując je ramionami?? Jeśli tak to spryskaj się AXE począwszy od lewej dłoni przez lewe ramię, klatę, do brzucha, następnie z powrotem do góry przez klatę, prawe ramię po koniec prawej dłoni"
Kumpel akurat miał 18stkę. Pomyślałem, że wypróbuję ową taktykę
Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Niestety na 18stce było mało pań, a do tego żadna nie spełniała warunku (ładna && wolna)...
No cóż - pomyślałem - z tym efektem AXE trzeba będzie poczekać
Jednak się pomyliłem, bo o 5 rano zaczął on podstępnie działać... O tej bowiem godzinie jubilat wyciągnął swoją urodzinową flaszkę... Ja wcześniej jechałem na piwach + trochę wina i szampan, a teraz przyszło mi pić wódkę... Pić wódkę o 5 rano, będąc po imprezie i wcześniej po 3 godzinach basenu... To był jeden z największych błędów mojego życia
Skończyło się tak, że wracałem do domu obejmując ramionami dwóch kumpli, którzy prowadzili (a właściwie targali) mnie potwornie pijanego do domu...
Taki to był wtedy efekt AXE!!
Ale do sedna, to mi przypomniało mój efekt AXE sprzed 3 lat. Używałem wtedy właśnie owego dezodorantu (a wtedy był nowością). Na opakowaniu były pokazane różne techniki używania. Jedna była mniej więcej taka:
Chcesz spędzić bardzo miły wieczór z dwoma paniami obejmując je ramionami?? Jeśli tak to spryskaj się AXE począwszy od lewej dłoni przez lewe ramię, klatę, do brzucha, następnie z powrotem do góry przez klatę, prawe ramię po koniec prawej dłoni"
Kumpel akurat miał 18stkę. Pomyślałem, że wypróbuję ową taktykę
Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Niestety na 18stce było mało pań, a do tego żadna nie spełniała warunku (ładna && wolna)...
No cóż - pomyślałem - z tym efektem AXE trzeba będzie poczekać
Jednak się pomyliłem, bo o 5 rano zaczął on podstępnie działać... O tej bowiem godzinie jubilat wyciągnął swoją urodzinową flaszkę... Ja wcześniej jechałem na piwach + trochę wina i szampan, a teraz przyszło mi pić wódkę... Pić wódkę o 5 rano, będąc po imprezie i wcześniej po 3 godzinach basenu... To był jeden z największych błędów mojego życia
Skończyło się tak, że wracałem do domu obejmując ramionami dwóch kumpli, którzy prowadzili (a właściwie targali) mnie potwornie pijanego do domu...
Taki to był wtedy efekt AXE!!