Z racji przeczytania poniższych stop spiszę co działo się u mnie w liceum .. nie będę podawał przykładów pełnych natomiast pytanie i odpowiedz- myśle ze wystarcza..

Geografia - pytanie - co to jest Monsun
Odpowiedz (o dziwo rozgarniętej dziewczyny - okres miała czy co ? ) - prąd morski ^^

Fizyka nr 1 - Pan M.P. dyktuje - Prąt przemienny.
KOleżanka która nie dosyłaszała - co ? kąt brzemienny ?

Fizyka nr 2 i gag roku ... Pytanie. Co robią planety na niebie ?
Odpowidz - oczyszczają atmosferę.. Nie muszę mówić ze wszyscy włącznie z profesorem spadli z krzeseł ?

Angielski .. dzwoni telefon do nauczycielki - odbiera i ku radości klasy wypowiada "standardowe polskie powitanie "- Yes ?

A tego było duzo więcej tylko nie pamietam juz

Durś den Monsun

Prąt??

na sczęście nie uczęszczałem do liceum...

:brogman, a może prącie ?

Prącie przemienne ? - bez sensu, hmm.... chyba, że brzemienne (w skutkach )

Brzmienie w sutakch

czyzyz oczywiscie prąd nie ma to jak pisac po północy

fizyka nr 2 całkiem przyjemna

Haha. Ha.

nie to, zebym sie czepiel i, ze nie lubie "klasycznych rotflow na cala klase" ale to moze nawet lepiej ze nie pamietasz?

:Beeswax .. ale palnąłeś ( teraz dziewczyna męczy mnie o to "przemienne prącie". Napisz, że żartowałeś czy co, że nie ma takich prąci..

może to i lepiej...