Podczas reklam w trakcie filmu obciążenie kanalizacji miejskiej gwałtownie wzrasta.
***
- Kochanie, jak ci smakuje moje nowe danie?
- Kochanie, jest tak pyszne, że jestem gotów zaszyć sobie dupę!
***
Żona wystroiła się na służbową imprezę i pyta:
- Kochanie wyglądam dobrze, czy nie bardzo.
- I tak i tak.
- Jak to?
- Nie bardzo dobrze.
***
Dwie koleżanki siedzą w kinie. Jedna mówi:
- Och, Lenka, spójrz ten koleś co siedzi koło mnie się onanizuje!
- Oj, Swietka, nie zwracaj uwagi.
- Nie mogę, on to robi moją ręką ...
***
- Kawę wypijesz?
- Jasne, tylko dlaczego w słowie „piwo” zrobiłeś aż cztery błędy.
***
Wykład jest to proces przenoszenia wiadomości z zapisków lektora do notatek studentów bez przechodzenia przez czyjś mózg.
***
Dziewczyna po pierwszej randce:
- Dziękuję, że zachowywałeś się jak dżentelmen i nie łapałeś mnie nieprzystojnie.
- Nie ma za co …
***
- Czym żywią się czaple?
- Długim dziobem.
***
- Kochanie, jak ci smakuje moje nowe danie?
- Kochanie, jest tak pyszne, że jestem gotów zaszyć sobie dupę!
***
Żona wystroiła się na służbową imprezę i pyta:
- Kochanie wyglądam dobrze, czy nie bardzo.
- I tak i tak.
- Jak to?
- Nie bardzo dobrze.
***
Dwie koleżanki siedzą w kinie. Jedna mówi:
- Och, Lenka, spójrz ten koleś co siedzi koło mnie się onanizuje!
- Oj, Swietka, nie zwracaj uwagi.
- Nie mogę, on to robi moją ręką ...
***
- Kawę wypijesz?
- Jasne, tylko dlaczego w słowie „piwo” zrobiłeś aż cztery błędy.
***
Wykład jest to proces przenoszenia wiadomości z zapisków lektora do notatek studentów bez przechodzenia przez czyjś mózg.
***
Dziewczyna po pierwszej randce:
- Dziękuję, że zachowywałeś się jak dżentelmen i nie łapałeś mnie nieprzystojnie.
- Nie ma za co …
***
- Czym żywią się czaple?
- Długim dziobem.
--
Tylko rzetelna i wytężona praca jednostki zapewni sprawne działanie kolektywu.