Polazłam po Najmłodszą (lat 7), do szkoły. Wylatuje uchachana, ściągamy z pleców kontener portowy zwany tornistrem, z błyskiem w oku rzuca mi:
-Mamo! Jestem lamą.
Pobieżna ocena wyglądu, żadne kopyto nie wyrosło, a że ochłodziło sie mocno i dziś miała na sobie poncho z puchatą czapą, które od baaardzo wielkiej biedy można połączyć z jakimiś peruwiańskimi wzorami, to uspokojona przetwarzam i koduję wiadomość:
-Yhy, jesteś lamą?..
Kurwik w oczach, banan na gębie...
-Jestem lamą! TFU!
#każdysądmnieuniewinni
-Mamo! Jestem lamą.
Pobieżna ocena wyglądu, żadne kopyto nie wyrosło, a że ochłodziło sie mocno i dziś miała na sobie poncho z puchatą czapą, które od baaardzo wielkiej biedy można połączyć z jakimiś peruwiańskimi wzorami, to uspokojona przetwarzam i koduję wiadomość:
-Yhy, jesteś lamą?..
Kurwik w oczach, banan na gębie...
-Jestem lamą! TFU!
#każdysądmnieuniewinni
--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks