Teraz już wiem skąd się biorą kolejki na SOR-ach. Otóż dzisiaj na oddział przybył około trzydziestoletni facet w towarzystwie mamy z palcem w buzi jak trzy letnie dziecko bo ukuł sie szpilką w palec i muszą mu to opatrzyć .
Nie. Wcale się nie śmialiśmy.
Nie. Wcale się nie śmialiśmy.
--
W naszym fachu nie ma strachu, bo nasz fach to sam strach.