Antoni stłukł lustro i strasznie się zmartwił, że czeka go siedem lat nieszczęść.
Zupełnie niepotrzebnie - jeszcze tego samego dnia rozjechala go ciężarówka.
Zupełnie niepotrzebnie - jeszcze tego samego dnia rozjechala go ciężarówka.
--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli