Gadam z kumplem przez telefon i mi opowiedział rozmowę dwóch chudych dresów, jaką zasłyszał dzisiaj przed Orlenem:
- I stary... puszczam sobie tego filma, zaczynam kręcić cygaro i wchodzi matka...
- Jakie cygaro? Przecież ty nie palisz??
- Poczekaj jełopie! Powiedziałem ci już jaki film sobie puściłem??
- I stary... puszczam sobie tego filma, zaczynam kręcić cygaro i wchodzi matka...
- Jakie cygaro? Przecież ty nie palisz??
- Poczekaj jełopie! Powiedziałem ci już jaki film sobie puściłem??
--