Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kawały Mięsne > Babcia Janina
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
grrrazka - Superbojowniczka · 8 lat temu
Zawsze babci mówię, proszę, grożę żeby nic nie kupowała od akwizytorów lub z innych głupich pokazów.
-No co ty, głupia nie jestem.
Ale jakoś wszystkie nowe rzeczy u babci w mieszkaniu i prezenty od niej wydają się dziwnie podejrzane. a nawet nie podejrzane, bardziej wyglądają jak pomniki naiwności.
Babcia spytała co bym chciała dostać od niej w prezencie.
-Potrzebuję odkurzacza. Pojedziemy do sklepu, kupimy jakiś z promocji za 200zł bo pilnie potrzebuję, dołożysz się ile tam chcesz
-Ok!
Kilka dni póżniej:
Bo wiesz, potrzebowałaś odkurzacza i ja kupiłam tu już i w dodatku drugi dla siebie!
-Ale przecież ty masz nowy odkurzacz, pół roku temu wiozłam cię do skepu!
-Ale ten jest taki hipermegaekstra a tylko za zylion milionów złotych!

Było to 4 miesiące temu, babciny się zepsuł miesiąc temu, mój dziś. Idę zamiatać.


_______



Dawno temu, jeszcze w ogólniaku podczas ferii zimowych zastanawiałyśmy się z koleżanką, co zrobić z wolnym czasem.
-Zaprosiła mnie babcia Janina, pojedźmy do babci Janiny!
-Ok.
Babcia bardzo się ucieszyła z naszych kilkudniowych odwiedzin, ja miałam koleżankę więc znajdywałyśmy sobie jakieś zajęcia a babcia z nieskrywaną radością podsuwała kolejne twory babcinej kuchni.
Któregoś dnia udałyśmy się wszystkie na zakupy. Nie sprawdziłyśmy jednak powrotnego autobusu i gdy stawiłyśmy się na przystanku, okazało się że najbliższy jedzie za dwie godziny.
-Ja tu mam znajomą w tamtej kamienicy- zakomunikowała babcia.
Bystrze orientując się co jej chodzi po głowie i znając jej talent do nietrafionych pomysłów odparłam:
-Postójmy na przystanku w mrozie dwie godziny, będzie fajnie!
Jednak twarze moich towarzyszek smagane przez styczniowy wiatr i śnieg uderzający poziomo nie wyraziły aprobaty.
Babcia chwilę ustalała dokładny adres, w końcu stanęłyśmy pod drzwiami mieszkania.
Dryń. Drrrryń. Stukpuk. Cisza. No trudno.
nie. Nie trudno.
-Może jest otwarte - to wydało się babci rozwiązaniem, skoro nikt nie otworzył. I nacisnęła klamkę.
Było otwarte.
-Babciu nikt nie otworzył, nie odezwał się, może jednak nie wchodźmy do czyjegoś miszkania! - Stwierdziłam, tym bardziej, że w trakcie szukania odpowiednich drzwi zorientowałam się, że babcia nigdy tu nie była (-O ile pamiętam, znajoma mówiła że mieszka pod szóstką)
Ale babcia już była w kuchni.
Potem poszło szybko, przeszukała mieszkanie, oceniła, że nikogo nie ma, kiepsko mają urządzone, tylko roczny synek śpi w łóżeczku, kazała nam się nie wygłupiać tylko wejść do środka.
Wodę na kawę nastawiła, kawy nie znalazła więc wygrzebała z naszych sprawunków. Gdy kawka już parowała w kubeczkach, babcia postanowiła jeszcze raz spenetrować mieszkanie.
-Może gdzieś tam śpią jednak a ja nie zauważyłam, bo już chwila minęła a chyba by nie zostawili małego?
I wyszła z kuchni. W tym momencie pojawił się mężczyzna z wiaderkiem węgla.
Ponieważ to były czasy buntu i naporu, facet, który zszedł po węgiel i na fajkę zostawiając roczne dziecko w mieszkaniu, gdy wrócił zobaczył dwa stwory, jeden w podartych dżinsach, glanach i kolorowych włosach, drugi w spodniach z krokiem po kolana i bluzie jak namiot popijające sobie przy jego stole kawkę.

Śmiechom nie było końca. Po tym jak babcia wróciła do kuchni i wytłumaczyła facetowi, że poznała jego żonę na kółku szydełkowania i ona zawsze ją zapraszała.

corniger
corniger - Starszy Pan · 8 lat temu
Śmiechom nie było końca. Jeju, jeju i tak przez dwie godziny.

--
Zżera mnie. Już mnie zeżarło, o.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
lazyjones - Superbojownik · 8 lat temu
Oj tam, narracja kuleje, ale opowiastki, zwłaszcza druga, sympatyczne.

--
Moja opinia może się zmieniać, ale nie fakt, że mam rację.

piwowar
piwowar - Bojownik · 8 lat temu
qrde
normalnie jak śmieszne historie w życiu na gorąco po spaleniu wiaderka węgla pod wpływem śniegu uderzającego poziomo

--
Ratunku! nie mam pomysłu na sygnaturkę - pomożecie?

Stara_Babcia
Stara_Babcia - Bojowniczka · 8 lat temu
A babcia, jak to babcia..

--
Jeszcze nic nie wymyśliłam..:)
Forum > Kawały Mięsne > Babcia Janina
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj