- A więc oskarżony przyznaje się, że ukradł sąsiadowi trąbę?
- Przyznaje się Wysoki Sądzie.
- Czy oskarżony umie grać na trąbie?
- Nie umiem Wysoki Sądzie. Nie mam o tym pojęcia.
- W takim razie po co oskarżony ukradł tą trąbę?
- Wysoki Sądzie. Sąsiad też nie umiał na niej grać i nie miał o tym pojęcia, ale grał na niej co wieczór.
~~~~
Co robi ruski, jak się włączy sygnalizacja pożarowa?
Wyłącza ją czym prędzej, bo od tego hałasu to łeb może pęknąć.
~~~~~
Naszej firmie dzięki wysokiej łapówce udało się wygrać przetarg na banery o treści "Stop korupcji!", które będą rozwieszone w całym mieście.
~~~~
Wielki i potężny język rosyjski trudno utrzymać za zębami.
~~~~
Możesz być najwspanialszym mężczyzną na świecie, obsypywać ją podarunkami, nosić na rękach, prawić komplementy i śpiewać serenady pod oknem. Ale jeśli ona stwierdzi, że według horoskopu macie niezgodność charakterów, to już nic z tego związku nie będzie.
~~~~
Mam przyjaciela, z którym jak rozmawiałam o swoim szefie, co jakiś czas wtrącał zdanie "a weź mu jebnij, co się będziesz przejmował!"... wielkiej mądrości to człowiek.
~~~~
Alkohol jest dla mięczaków. Prawdziwi twardziele wolą depresję.
~~~~
- Jak ja nie lubię ludzi.
- Eee tam. Po prostu jeszcze nie wiesz jak nich szydzić.
~~~~
Waldek ze szwagrem Zenkiem pojechał na ryby. Wrócił wieczorem trzeźwy i z całą siatką ryb. Żona zdziwiona mówi:
- Waldek! Ty żeś w życiu tylu ryb nie złowił. Co się stało?
- Echh... ten jełop Zenek zamiast bańki bimbru przez pomyłkę wziął bańkę soku z brzozy.
~~~~
- Podejrzewam tato, że Waldek ma wobec mnie bardzo poważne zamiary.
- A skąd te podejrzenia córeczko?
- Ostatnio zapytał się mnie, czy mama dobrze gotuje i ile Ty zarabiasz.
~~~~
- I rozumiesz on mi mówi Zośka, że mu ząb mądrości rośnie. Ech... chyba prędzej by mu ch@j wierności wyrósł!
~~~~
- Kochanie. Pamiętasz jak marudziłaś, że nie dałem Ci nigdy miękkiego futra?
- No...
- No to masz!
- O Boże. Przecież to zdechły szczur!!!
- Jest mięciutki. Połamałem mu wszystkie kostki.
~~~~
Ukraina dlatego tak walczy o uwolnienie Nadziei Szewczenko, bo żadnej innej nadziei już na Ukrainie nie ma.
Надеждa - Nadzieja *.rus
~~~~
Do Dawos Poroszenko przywiózł jakiś złom. Do Monachium paszporty z makulatury. Idąc tym tropem teraz pora na butelki.
~~~~
Jak narysować konia:
1. Narysuj jednorożca.
2. Zetrzyj róg.
~~~~
- Idę do kościoła się wyspowiadać Zenek.
- Validol weż Zofia. Podaj księdzu przed spowiedzią.
~~~~
Dwie dziewczyny robią zakupy walentynkowe:
- Barbara zobacz jaka ładna kartka "dla mojego kotka". Kupię dla tego mojego barana.
~~~~
W markecie:
- Miód lipowy - 50 zł/kg
- Miód prawdziwy - 120 zł/kg
~~~~
- Przyznaje się Wysoki Sądzie.
- Czy oskarżony umie grać na trąbie?
- Nie umiem Wysoki Sądzie. Nie mam o tym pojęcia.
- W takim razie po co oskarżony ukradł tą trąbę?
- Wysoki Sądzie. Sąsiad też nie umiał na niej grać i nie miał o tym pojęcia, ale grał na niej co wieczór.
~~~~
Co robi ruski, jak się włączy sygnalizacja pożarowa?
Wyłącza ją czym prędzej, bo od tego hałasu to łeb może pęknąć.
~~~~~
Naszej firmie dzięki wysokiej łapówce udało się wygrać przetarg na banery o treści "Stop korupcji!", które będą rozwieszone w całym mieście.
~~~~
Wielki i potężny język rosyjski trudno utrzymać za zębami.
~~~~
Możesz być najwspanialszym mężczyzną na świecie, obsypywać ją podarunkami, nosić na rękach, prawić komplementy i śpiewać serenady pod oknem. Ale jeśli ona stwierdzi, że według horoskopu macie niezgodność charakterów, to już nic z tego związku nie będzie.
~~~~
Mam przyjaciela, z którym jak rozmawiałam o swoim szefie, co jakiś czas wtrącał zdanie "a weź mu jebnij, co się będziesz przejmował!"... wielkiej mądrości to człowiek.
~~~~
Alkohol jest dla mięczaków. Prawdziwi twardziele wolą depresję.
~~~~
- Jak ja nie lubię ludzi.
- Eee tam. Po prostu jeszcze nie wiesz jak nich szydzić.
~~~~
Waldek ze szwagrem Zenkiem pojechał na ryby. Wrócił wieczorem trzeźwy i z całą siatką ryb. Żona zdziwiona mówi:
- Waldek! Ty żeś w życiu tylu ryb nie złowił. Co się stało?
- Echh... ten jełop Zenek zamiast bańki bimbru przez pomyłkę wziął bańkę soku z brzozy.
~~~~
- Podejrzewam tato, że Waldek ma wobec mnie bardzo poważne zamiary.
- A skąd te podejrzenia córeczko?
- Ostatnio zapytał się mnie, czy mama dobrze gotuje i ile Ty zarabiasz.
~~~~
- I rozumiesz on mi mówi Zośka, że mu ząb mądrości rośnie. Ech... chyba prędzej by mu ch@j wierności wyrósł!
~~~~
- Kochanie. Pamiętasz jak marudziłaś, że nie dałem Ci nigdy miękkiego futra?
- No...
- No to masz!
- O Boże. Przecież to zdechły szczur!!!
- Jest mięciutki. Połamałem mu wszystkie kostki.
~~~~
Ukraina dlatego tak walczy o uwolnienie Nadziei Szewczenko, bo żadnej innej nadziei już na Ukrainie nie ma.
Надеждa - Nadzieja *.rus
~~~~
Do Dawos Poroszenko przywiózł jakiś złom. Do Monachium paszporty z makulatury. Idąc tym tropem teraz pora na butelki.
~~~~
Jak narysować konia:
1. Narysuj jednorożca.
2. Zetrzyj róg.
~~~~
- Idę do kościoła się wyspowiadać Zenek.
- Validol weż Zofia. Podaj księdzu przed spowiedzią.
~~~~
Dwie dziewczyny robią zakupy walentynkowe:
- Barbara zobacz jaka ładna kartka "dla mojego kotka". Kupię dla tego mojego barana.
~~~~
W markecie:
- Miód lipowy - 50 zł/kg
- Miód prawdziwy - 120 zł/kg
~~~~
--