Kumpela przyjechała do stanów na wakacje. Dzwoni do niej jej były (rowerzysta) starający sie niby wrócić do łask. I tak oto rzecze:
"Kochajmy sie jak bracia, liczmy sie jak
Żydzi ( tak, na dodatek ksenofob, nie lubiący czarnych, gejów, feministek oraz oczywiście Zydow)....TY kup tam rower, JA go sprzedam i podziele sie z Tobą kasa po połowie.
"Kochajmy sie jak bracia, liczmy sie jak
Żydzi ( tak, na dodatek ksenofob, nie lubiący czarnych, gejów, feministek oraz oczywiście Zydow)....TY kup tam rower, JA go sprzedam i podziele sie z Tobą kasa po połowie.
--
I bitc* and moan because it gets things done.