:nomad79 proszę same fakty:
We wrześniu 1939 uczestniczył w cywilnej obronie Warszawy jako noszowy. Od maja 1940 pracował w administracji Przychodni Społecznej nr 1 Polskiego Czerwonego Krzyża w Warszawie.
19 września 1940 został zatrzymany na Żoliborzu w masowej obławie zorganizowanej przez hitlerowców. Od 22 września 1940 był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz (numer obozowy 4427). Z obozu został zwolniony 8 kwietnia 1941, prawdopodobnie dzięki działaniom Polskiego Czerwonego Krzyża.
Po opuszczeniu obozu, za pośrednictwem Hanny Czaki, nawiązał kontakt ze Związkiem Walki Zbrojnej. Wydziałowi Informacji Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK przekazał w lecie 1941 sprawozdanie ze swojego pobytu w obozie. W lecie 1942 włączył się w działalność Frontu Odrodzenia Polski konspiracyjnej katolickiej organizacji społeczno-wychowawczej i charytatywnej, kierowanej przez Zofię Kossak.
W sierpniu 1942 został żołnierzem Armii Krajowej. Pracował jako referent w Podwydziale P Wydziału Informacji Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK pod pseudonimem Teofil (inspiracją dla przyjęcia pseudonimu była postać Teofila Grodzickiego bohatera powieści Jana Parandowskiego Niebo w płomieniach). W dwuosobowym referacie P-1" Podwydziału P współpracował z Kazimierzem Moczarskim. Od września 1942 zaangażował się z ramienia FOP w działalność Tymczasowego Komitetu Pomocy Żydom Żegota (od 4 grudnia 1942 działającego jako Rada Pomocy Żydom Żegota przy Delegacie Rządu RP na Kraj), był członkiem Żegoty do wybuchu powstania warszawskiego.
Od listopada 1942 do września 1943 pracował jako sekretarz redakcji katolickiego miesięcznika Prawda, organu prasowego FOP, zaś od jesieni 1942 do wiosny 1944 był redaktorem naczelnym katolickiego miesięcznika Prawda Młodych, związanego z Frontem Odrodzenia Polski, a skierowanego do młodzieży akademickiej i licealnej.
W listopadzie 1942 został zastępcą kierownika Komórki Więziennej Wydziału Bezpieczeństwa Departamentu Spraw Wewnętrznych Delegatury Rządu na Kraj, która zajmowała się organizowaniem pomocy dla więźniów, m.in. osadzonych na Pawiaku. W lutym 1943 rozpoczął pracę na stanowisku referenta informacyjnego i zastępcy kierownika Referatu Żydowskiego Departamentu Spraw Wewnętrznych Delegatury Rządu na Kraj Witolda Bieńkowskiego ps. Wencki[. W ramach działalności w Żegocie i Referacie Żydowskim zajmował się współorganizowaniem pomocy dla uczestników powstania w getcie warszawskim w kwietniu 1943.
Od 1 sierpnia 1944 uczestniczył w powstaniu warszawskim. Był adiutantem dowódcy placówki informacyjno-radiowej Asma i redaktorem naczelnym czasopisma Wiadomości z Miasta i Wiadomości Radiowe. 20 września został rozkazem komendanta Okręgu Warszawa AK gen. Antoniego Chruściela Montera odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami (na wniosek szefa Biura Informacji i Propagandy KG AK płk. Jana Rzepeckiego). 1 października mianowany przez dowódcę AK gen. Tadeusza Komorowskiego Bora na stopień podporucznika (również na wniosek Rzepeckiego). 4 października odznaczony Krzyżem Walecznych.
Warszawę opuścił 7 października 1944. Działalność konspiracyjną kontynuował w Biurze Informacji i Propagandy KG AK w Krakowie. Od listopada 1944 do stycznia 1945 pełnił funkcję sekretarza redakcji Biuletynu Informacyjnego. Pod koniec lutego 1945 powrócił do Warszawy, gdzie rozpoczął służbę w pionie informacyjno-propagandowym organizacji Nie.
Rozumiem, że Twój prezes Jarosław ma lepsza historię. Też walczył? Z czym? Z biegunką? A że Bartoszewicz żyd. No to co? Murzyn też w powstaniu walczył.
Przestań się ośmieszać. Buty mu jesteś nie godzien pastować ... frondowy pastuchu... a co myślisz że oni się nie bali? Jakie Ty możesz pojęcie o strachu. Jak Ty to w ogóle k... interpretujesz? I co Ty możesz o tym wiedzieć, jak tego nie przeżyłeś. Mój ojciec stracił dwóch starszych braci w Powstaniu. Braci, których nawet nigdy nie poznał. Może trochę szacunku i zadumy, a nie takie pierdolenie jakie uskuteczniasz...
--