- Ech.. pokłóciłam się wczoraj z Edwinem...
- O co?
- Nazwał mnie głupią cipą.
- A ty?
- A ja go nazwałam pedałem!
- A on?
- A wkurwił się.. i zaczął mnie swoją torebka po głowie okładać...
Zofia kładąc się na łóżku szerooookooo rozłożyła nogi. Z wyuzdaną mina mówi do swojego męża:
- Wiesz czego chcę?
- Wiem. Znowu chcesz zająć całe łóżko.
- O co?
- Nazwał mnie głupią cipą.
- A ty?
- A ja go nazwałam pedałem!
- A on?
- A wkurwił się.. i zaczął mnie swoją torebka po głowie okładać...
Zofia kładąc się na łóżku szerooookooo rozłożyła nogi. Z wyuzdaną mina mówi do swojego męża:
- Wiesz czego chcę?
- Wiem. Znowu chcesz zająć całe łóżko.