Pytam kolegę w pracy jak on to robi że ma takiego bujnego wąsa. Dowiedziałem się:
-Codziennie wieczorem przed spaniem trzeba wąsa nad górną wargą posmarować miodem, a od wewnątrz kocim gównem...
Nie miałem więcej pytań. Choć nasuwa mi się jedno:
Czy lepiej czuć smak kociego gówna w ustach i woń miodu, czy lepiej by było odwrotnie?